Jolu, dziękuję, takich słów mi trzeba. Wczoraj właśnie M. mi uświadomił, że dokładnie rok temu na naszą działkę wjechał caterpillar, żeby wyrównać teren. Nie było tu nic, ani źdźbła tawy, ani jednej roślinki. A dziś już mogę powiedzieć zaczynam wyczarowywać ogród, z Waszą pomocą uda mi się.
Nie wierzę, że to zrobiłam. Dobrze, że już po 13.00 (młodzi na szczęście nie wiedzą co to znaczy) bo zaraz chyba legalnie sięgnę po co-nie-co. Takie ładne przyrosty były A teraz .... Na zdjęciach dokumentacja, łącznie z narzędziem zbrodni oraz ofiarami
Porażone listki:
W razie gdybym jutro nie pojawiła się na forum, to Tusiala wie kto jest sprawcą mojego tajemniczego zniknięcia. Motyw jest. Wierzby są ukochanymi drzewkami mojego M.
Spokojnie. Odrosną szybko Ja swoje jak kiedyś miałem to ścinałem tak, że zostawała może połowa tego co ty zostawiłaś Nie dopuść, żeby przeschły i będą śliczne szybko. Tylko nie zalej
A czym będziesz pryskać? Ja pryskałam Topsinem, na grzyby. Na zewnątrz piękne przyrosty , w środku igiełki żółte, opadają. Mi też szkoda ciąć bo musiałabym wyciąć do pnia
Na zdjęciu ten sam cis: na zewnątrz i w środku:
Ale wygrałam (tfu, tfu) walkę z przędziorkiem na serbie. Wylałam na niego 10 litrów trucizny (i na dwa sąsiednie na wszelki wypadek) i chyba pomogło. Serby rosną, aż miło patrzeć. Niektóre przesadzają, mają po 25 cm przyrosty. Na jednym świerku skróciłam przewodnik bo urósł 35 cm, ale jeszcze chyba za mało. Nieprawdopodobne, nie uwierzyłabym jakbym nie widziała.
Wierzby od razu podlałam po ścięciu. Dzięki Filip za sugestię o posadzeniu. Zupełnie zapomniałam, że mogę to zrobić, a chciałam w szkółce dokupić kilka krzaczków Hakuro i wzdłuż drogi posadzić. Jak deszcz pada tam jest taki mini spad i ziemia dobrze wilgoć trzyma, a wierzby to lubią
Mam jeszcze do Ciebie prośbę odnośnie moich dereni białych. Ogólnie krzaczki są duże, ładnie się rozrosły po cięciu (to też Twoja zasługa, bo bym ich nie przycięła). Myślę, że je przelałam, bo tylko ten powód przychodzi mi do głowy. Mam dwa derenie rosnące między tujami. Tuje Spiralis młode, dopiero co posadzone więc podlewam sumiennie. Dwa inne derenie w tym samym miejscu ogrodu, ale dalej od tuj rosną sobie zdrowo (mniej podlewam). Na tym pasie ziemi od strony żółtego budynku, tam jest raczej zawsze wilgotno. A może to jakiś grzyb? Listki dostają brązowo-fioletowych plam, później robią się całe żółte i opadają. Na zdjęciach mało widać bo już w większości usunęłam chore liście