Joku
10:28, 26 wrz 2013

Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13002
Aniu, wpadam z rewizytą. Poczytałam o twoich zmaganiach z trawiastym terenem. Tak sobie myślę że mogłabyś przekopać na zimę teren pod przyszłą rabatę, zostawić na zimę w "ostrej skibie" czyli takim niewygrabionym stanie. Minusem jest to że przez zimowe miesiące będziesz na tę gołą ziemię patrzeć. Natomiast na wiosnę można by posiać jednoroczne. Takie przejściowe zagospodarowanie zanim nie uzbierasz roślin docelowych. Można tworzyć bardzo ładne rabaty, w różnych tonacjach kolorystycznych. Przykłady takich rabat możesz znaleźć u Kasi Bellingham (jak wpiszesz w wyszukiwarkę to znajdziesz jej blog). Moim zdaniem są przepiękne.
Wracając jeszcze do owego przekopywania to ja robiłam w ten sposób że kopiąc trawnik starannie odwracałam wykopane kawałki trawnika korzeniami do góry. Po kilku tygodniach mogłam sadzić już rośliny, bo trawa się rozkładała. A co dopiero po wielotygodniowym sezonie zimowym.
W projektowaniu rabat nie jestem zbyt dobra, mam nadzieję że inni tobie pomogą, ale praktycznymi radami chętnie się podzielę.
Wracając jeszcze do owego przekopywania to ja robiłam w ten sposób że kopiąc trawnik starannie odwracałam wykopane kawałki trawnika korzeniami do góry. Po kilku tygodniach mogłam sadzić już rośliny, bo trawa się rozkładała. A co dopiero po wielotygodniowym sezonie zimowym.
W projektowaniu rabat nie jestem zbyt dobra, mam nadzieję że inni tobie pomogą, ale praktycznymi radami chętnie się podzielę.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny