Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Aneczkowe marzenia

Pokaż wątki Pokaż posty

Aneczkowe marzenia

dajana 14:54, 28 sty 2014


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3750
Aneczko przeczytałam cały twój wątek Masz niesamowity zapał a jaki sliczny projekt stworzyłaś.Szkoda ze ja nie umiem tak ładnie rysować To co nabazgrałam to wstyd pokazać .Juz widzę twój ogród w wyobrazani Odwrócony rogal to strzał w dziesiatkę Błędy natomiast nikomu nie są obce ,wszak dzięki nim zdobywamy wiedzę.Moich pierwszych zakupów roslinnych tez nie zapomnę Ile pieniędzy i roslin zmarnowanych hi,hi Nawet tak niefortunne decyzje mogą byc miłym jednak wspomnieniem ,mozna sie pośmiac z samego siebie .Szybko się uczysz i za każdym zdjęciem które wklejasz widać twoją pracę i radośc którą z tego czerpiesz .Miło sie czyta twój watek a jeszcze milej odczuwa twą radośc dziękuję za odwiedziny i miłe słowa .To nie jest jednorazowa wizyta z mej strony, zaznaczam twój wątek do obserwowanych. Bedę cię jednym słowem podglądać ,ale w dobrym tego słowa znaczeniu Pozdrawiam serdecznie
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Aneczka 21:22, 28 sty 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 851
Bardzo dziękuję wam za odwiedziny i dobre słowa, to bardzo podnosi na duchu. Nie ma u mnie wiele do czytania ani do oglądania, więc troszkę pusto jeszcze u mnie, bo ja nie umiem ładnie pisać. Nie jestem zbyt wylewna, choć czasami jak mnie weźmie na gadanie to ciężko ze mną wytrzymać Moja mama czasami mówi do mnie że trajkoczę jak Bielicka A czasami to tak mnie zatka, że gadam tylko tyle co muszę. Nie ze złości, tylko tak po prostu mnie powaga nachodzi bez powodu, normalnie jak baba w ciąży jak to mówią
Dajanko podglądaj podglądaj, będzie mi bardzo miło. Może za jakiś czas będzie co oglądać

Kasiu taka właśnie była moja wiedza, gdy kupowałam tą lawendę Ale teraz już wiem więcej dzięki wam


____________________
Ania - Aneczkowe marzenia
Joku 21:33, 28 sty 2014


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12183
Zaglądam co słychać
Dopiszę jeszcze że miałam świerka Conica i problemy z przędziorkiem. Też nie polecam.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Aneczka 21:46, 28 sty 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 851
A widzisz, to jednak dobrze że mi się go odechciało Teraz myślę o świerku serbskim nana
____________________
Ania - Aneczkowe marzenia
alinak 22:18, 28 sty 2014


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Ja wpadłam i znowu namieszam jak ci powiem że coniki piękne a przędziorek to nie taki diabeł straszny jak go malują . coniki super do kulek i innych cudności pasują . ja mam 10 lat okazy na 2,5 metra ...grube stożki . oprysk na wiosnę wcześnie gwarantuje sezonowy spokój a brązowe plamy szybko się regenerują jak już je zobaczysz to wtedy można pryskać . są lata ze w ogóle nie pryskam . wpadnij to ci foty wstawię u siebie
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
Aneczka 22:23, 28 sty 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 851
wpadam
____________________
Ania - Aneczkowe marzenia
malgorzata_s... 10:33, 29 sty 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33765
Aneczko a gdzie ty się podziewałaś Pozdrowienia dla siostruni
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
Aneczka 17:24, 29 sty 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 851
Gosiu jak straciłam pracę, to od razu dostałam nową, co prawda tymczasową, bo niedługo może będę pracowała w miejscu, na które już jakiś czas poluję, ale zobaczymy czy się uda, no i tak jakoś wyszło, że praktycznie w ogóle nie włączałam kompa, bo wreszcie miałam czas dla rodziny. Może to śmiesznie brzmi, ale bardzo byliśmy stęsknieni za sobą z mężem i dziećmi, mimo że mieszkamy przecież razem. Ale ja w tamtej pracy miałam same popołudnia i nocki, więc dzieci widziałam tylko rano, jak szykowałam ich do szkoły, najmniejszego zaprowadzałam do przedszkola, a jak wracałam z pracy to już spali, a ja mogłam tylko na nich popatrzeć i delikatnie choć ucałować, żeby ich nie obudzić. Męża to widziałam tylko parę minut, gdy wracał z pracy, bo ja wtedy już musiałam wychodzić do swojej, a w nocy jak przychodziłam, to on już szedł spać, bo rano o 5-tej do pracy wstać musiał. I tak w kółko, nawet w weekendy, święta itd. Zero życia prywatnego, zero szacunku dla człowieka, dla nich pracownik to nie człowiek, tylko tania siła robocza, bo nawet pieniędzy z tego nie było, tylko najniższa krajowa. W ogóle szkoda słów. Teraz dopiero czuję, że żyję, bo tam nawet po nockach wracałam do domu na 3 godziny spania i trzeba było z powrotem do pracy wracać na popołudnie. Normalnie nienormalne. Ale nie żałuję, bo mam jakieś nowe doświadczenie i jestem dużo pewniejsza siebie i zobaczycie że w końcu zdobędę pracę o którą się ubiegam A i na ogród znajdę czas oczywiście
____________________
Ania - Aneczkowe marzenia
malgorzata_s... 17:40, 29 sty 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33765
Aneczko właśnie już wiem że ty jesteś Aneczka od lustrzanego skalniaka No i też zniknęłas jak Anulka dlatego ta pomyłka Masz rację że ta praca nieludzka była Dobrze że to już za tobą
Z całego serca życzę tej upragnionej fajnej Będę kibicować
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
Bogdzia 22:33, 29 sty 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Tak długo życ sie nie da i dobrze ze sie skonczyło. Jak sie ma rodzinę to trzeba miec z nią kontakt bo inaczej wszystko się rozleci. Dobrze ze już masz inną pracę a i jest nadzieja na jeszcze lepszą i tego Ci życzę byś ja otrzymała i znalazła czas dla dzieci , męża i ogrodu i troszke dla forum. Pozdrówka.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies