Zastanawiam się czy wydobrzeje bidulek i czy to normalne te brązowe liście pod nim? Różanecznik Nova Zembla:

z rh nie pomogę bo na nich nie znam , mam 2szt i to w kiepskiej kondycji , jakoś się ich boję wolę róże z roślin kapryśnych

Wpadam z rewizytą . Zauroczyła mnie twoja biała wstęga z ubiorka. Też taką miałam na początku mojej "działalności" ogrodowej. Wyobrażam sobie jak pachnie. U mnie wysiewa teraz co roku smagliczka w kolorze różowym. I też pachnie.
Co do różanecznika to nie bardzo wiem, ale: może miał za sucho? czy rośnie w kwaśnej ziemi? Może opadają starsze liście? Ale chyba za dużo ich jak na takie małe krzaczki.

Lisci opadło rzeczywiście dużo ale to wszystko przez to że rh jest słaby, źle wybarwiony , anemiczny . Mam dziwne wrazenie ze jest źle posadzony tzn za głęboko i na dodatek przysypany korą która zabiera mu wode. Moim zdaniem odgarnij korę i juz jej nie syp i zobacz czy jest posadzony na tym samym poziomie na którym rósł w doniczce, one nie znosza głębszego sadzenia. Podlej go a jeśli się okaze że posadzony głęboko to nawt bym go posadziła jeszcze raz o ile nie był sadzony w tym roku . Na wiosne trzeba bedzie wczesnie opryskac nawozami dolistnymi i dopiero jak się wygląd poprawi to można dac nawozy doglebowe.A czy on ma dostatecznie kwaśna ziemie??????????????????

Aniu pytalas u mnie o roze, to Eden 85, jest tak naprawde glupotoodporna, cudowna, ma piekne kwiaty i dlugo kwitnie W tym roku po raz pierwszy zlapala mi plamistosc lisci, ale w tym roku wszystko ,, cos ma´´

Jolu nie wiedziałam że jest ta smagliczka w kolorze różowym, miałam tylko białą i fioletową. Muszę poszukać różowej

Bogdziu dziękuję za podpowiedź Możliwe że posadzony za głęboko, ziemię kwaśną ma zmieszaną z ogrodową tak (1/3 kwaśnej). Będę je przesadzała, jak nie zdążę na jesień to na wiosnę i wtedy będę pamiętała, żeby nie sadzić za głęboko

Kasiu dziękuję za odpowiedź Cudowna róża i cudowne zdjęcie - ja takiego nie potrafię zrobić, a już na pewno nie moją komórką, bo robi tragiczne zdjęcia, co widać na moim wątku.

Hej, Aniu, dawno u Ciebie nie byłam. Masz już niezłą kolekcję róż. Bogdzia dobrze napisała że to żarłoczne rośliny, zakopczykuj je na zimę kompostem a wiosną rozgarnij i delikatnie przemieszaj z ziemią. Ja tak robię co roku mimo, że ziemię mam niezłą. Dodatkowo podlewam kilka razy w sezonie Magiczną siłą do róż. Trochę wymagające rośliny ale za to jakie piękneA smagliczka prezentuje się bardzo ładnie - cudna wstęga. Pozdrówka

Iwonko ja kupiłam jakiś granulat do róż, którym sypie się 2x w roku, a ta magiczna siła to w płynie?
Zakopczykuję kompostem na zimę, zwłaszcza że u mnie ziemia tragiczna w tym miejscu gdzie róże sadzę, dziękuję . A czy w razie czego może być taki nie do końca przerobiony ten kompost?
Smagliczka niestety już przekwitła.

Magiczna siła jest w płynie - to koncentrat, ale jak masz inny nawóz wypróbowany to może być. Kompost czasem nie jest jeszcze idealnie rozłożony, ale też daję, z czasem rozłoży się w ziemi. Albo przesiej go.

Sorry, źle napisałam - ten nawóz (magiczna) jest w proszku, ale rozrabia się go z wodą i podlewa rośliny.

Dzięki Iwonko