Tusiala
12:17, 10 gru 2013

Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Miałam bardzo pracowity tydzień. W pracy młyn, w domu pełno prac od pisania, porządki świąteczne i takie tam. Żal mi, że tylu dni mnie nie było ale teraz zabieram się za nadrabianie i zaraz zmykam do Was 
Aganiu denerwują mnie słupy ale niestety nie można ich tykać. Wiem, że kłują jałowce ale ten zapach. Ech myślę często o tym miejscu. Dzięki za sugestie
Eda dzięki za pierniczki
Elu na słupach się pną: winobluszcz trójklapowy i bluszcz hedera. Testuje, który lepiej wygląda, przykrywa. Zobaczę jak będą wyglądać w nowym sezonie
Makkasiu obawiam się, że z czasem będę musiała coś z nimi zrobić ale póki co cieszą swym wyglądem
Grażynko witam Cię serdecznie
też je właśnie za to uwielbiam. I cały czas myślę..
Dominiko u mnie w przyszłym sezonie też planuję postawić altanę w ogrodzie. Mam nadzieje, że obu nam się to uda i że będziemy miały gdzie kiełbaski piec
Irenko dopiszę do mojej listy, która z każdym tygodniem ma więcej pozycji
Magdo ciąć będę z pewnością ale boję się o efekty.
Gosiu Przepiśnik superzasty nawet siostrze kupiłam na imieniny

Aganiu denerwują mnie słupy ale niestety nie można ich tykać. Wiem, że kłują jałowce ale ten zapach. Ech myślę często o tym miejscu. Dzięki za sugestie

Eda dzięki za pierniczki

Elu na słupach się pną: winobluszcz trójklapowy i bluszcz hedera. Testuje, który lepiej wygląda, przykrywa. Zobaczę jak będą wyglądać w nowym sezonie

Makkasiu obawiam się, że z czasem będę musiała coś z nimi zrobić ale póki co cieszą swym wyglądem

Grażynko witam Cię serdecznie

Dominiko u mnie w przyszłym sezonie też planuję postawić altanę w ogrodzie. Mam nadzieje, że obu nam się to uda i że będziemy miały gdzie kiełbaski piec

Irenko dopiszę do mojej listy, która z każdym tygodniem ma więcej pozycji

Magdo ciąć będę z pewnością ale boję się o efekty.
Gosiu Przepiśnik superzasty nawet siostrze kupiłam na imieniny
