Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Na Łowieckiej

Na Łowieckiej

babka 00:06, 07 lip 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Ciekawostka z tym piwem, wypróbuję na pewno bo właśnie wyłażą spalone plamy w trawie
I na pasztet też mam smaka Ja mam przepisy z jarzyn ale jeszcze nie robiłam. Jak przetestuję to podzielę się opinią i przepisem
O deszcz pytasz? A weź, ja już wymiękam, prawie się wnim rozpłynęłam już. Dotąd nie było dnia by nie padało. Często cały dzień i w nocy, ślimaków nie nadążałam zbierać ...
Dziś od bardzo dawna było słonecznie, ciepło i bez opadów. Ciekawe jak długo tka pogoda się utrzyma ? ... Mam nadzieję, ze u Ciebie też się poprawiło
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Makao_J 15:33, 07 lip 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
frezja napisał(a)
Poukładaj na rabacie puste ciemne naczynia z gałązkami cisa w pobliżu atakowanych roślin..ponoć skuteczny wabik. Inny sposób to deseczki na rabacie..wejdą tam w poszukiwaniu ciemnego miejsca.

Ok. Ciekawe. Dzięki
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
babka 17:08, 07 lip 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
No i doopa blada, u mnie leje. Tyle z tego słońca było Mam nadzieję, ze u Ciebie lepiej.
O opuchlakach to już mi się gadać nie chcę, co i rusz znajduję gady ale Ty to masz plantację tego robactwa Ewa ciekawe sposoby podała, warto spróbować
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
A_gawa 20:13, 11 lip 2017


Dołączył: 18 sie 2012
Posty: 1470
Hejo! Ilonko - przejrzałam ponownie Twoją wizytówkę - czy możesz mi przypomnieć jak się nazywa Twoja wisienka? Tak pięknie na różowo kwitnie na ostatnich zdjęciach.
inag 23:41, 18 lip 2017


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Dorota123 napisał(a)
Szczęściara jesteś, że u Ciebie pada, u mnie susza okropna. Zamiast trawnika jest przyrośnięte siano do ziemi, wąż ogrodowy w użyciu 3 razy dziennie. Ledwo daję radę ratować rabaty.
Tak w ogóle to się witam, ja częsty gość u Ciebie tylko taki cichy.

I ja witam!
Gdzie tu sprawiedliwość? U jednych susza u innych za mokro... U nas trawnik bardzo podupadł po tych deszczach i coś nie może się pozbierać. Z chęcią bym oddała trochę swoich opadów żeby Cię odciążyć w tym podlewaniu. Wiem ile to pracy kosztuje...
Bardzo mi miło, że zaglądasz mimo iż ja ostatnio tak nieregularnie pisze Zapraszam do siebie już tak oficjalnie
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 23:48, 18 lip 2017


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Makao_J napisał(a)


Powiedz o której godzinie zbierasz opuchlaki. Podobno wieczorami zaczynają żerować na roślinach, tak?

Wiesz co, u mnie było ich tyle że aż jestem przerażona. W sumie wszystkich zebrałam ponad 90 sztuk z 4 rododendronów. W pierwszych dniach chodziłam w dzień średnio co godzinę i zawsze znajdowałam. Ostatnie przeglądy robiłam przed samym póciem spać w piżamach z latarką. Zawsze znajdowałam od kilku do kilkunastu. Teraz jak znajdę jakiegoś to sukces więc na pewno moje zbieranie przyniosło efekt.
Też zawsze czytałam, ze one wychodzą wyłącznie nocą ale u mnie to się nie sprawdziło. Zauważyłam tylko, że za dnia były bardziej po spodniej części liści a wieczorami wychodziły na wierzch.
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 23:51, 18 lip 2017


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
frezja napisał(a)
Poukładaj na rabacie puste ciemne naczynia z gałązkami cisa w pobliżu atakowanych roślin..ponoć skuteczny wabik. Inny sposób to deseczki na rabacie..wejdą tam w poszukiwaniu ciemnego miejsca.

O!!! Nie słyszałam o tym! Jutro spróbuję na te ostatki (mam nadzieję, że już ostatnie) tej metody. Tyle czytałam o zwalczaniu opuchlaków ale nigdzie nie wyczytałam o tym co piszesz. Warto spróbować. Dzięki
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 23:57, 18 lip 2017


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
MirellaB napisał(a)
Pierwszy raz na Wielkanoc robiłam pasztet. Teraz mi narobiłaś apetytu

Ilonka czy Twoje rozplenice jeszcze rosną?

Ja lubię próbować takich nowości i od razu mnie zainteresował ten pasztet z selera. Ma ciekawy smak którego nie mogę do niczego innego porównać.
O które rozplenice pytasz? Jak o Lady U to rosną bo to świeże sadzonki. Jeszcze są małe a mają mieć 1,5 metra wysokości. Hamelny za to na chwilę obecną raczej osiągnęły już docelową wielkość na ten rok. Teraz tylko brakuje im kwiatostanów.
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 23:58, 18 lip 2017


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
frezja napisał(a)


Wypróbuję brzmi smakowicie.

Daj znać jak wrażenia smakowe
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 00:06, 19 lip 2017


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
babka napisał(a)
Ciekawostka z tym piwem, wypróbuję na pewno bo właśnie wyłażą spalone plamy w trawie
I na pasztet też mam smaka Ja mam przepisy z jarzyn ale jeszcze nie robiłam. Jak przetestuję to podzielę się opinią i przepisem
O deszcz pytasz? A weź, ja już wymiękam, prawie się wnim rozpłynęłam już. Dotąd nie było dnia by nie padało. Często cały dzień i w nocy, ślimaków nie nadążałam zbierać ...
Dziś od bardzo dawna było słonecznie, ciepło i bez opadów. Ciekawe jak długo tka pogoda się utrzyma ? ... Mam nadzieję, ze u Ciebie też się poprawiło


Ja codziennie mam kupić piwko i zapominam Moja Luna też nie daje trawie odpocząć... Fajnie by było gdyby to zadziałało - u nas jest browar więc mogłaby sikać ile wlezie
Jak masz fajny przepis to z chęcią wypróbuję
Z deszczem się poprawiło na szczęście. Trawnik jednak ucierpiał i nie może się ogarnąć. Dziś sypnęłam Yara Mille ale nie wiem czy pomoże. Róże też zrobiły się brzydkie tzn ich kwiaty. Artemisy powycinałam wszystkie. Pomponelle jakoś to przeżyły. Chyba są bardziej wytrzymałe...
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies