Nie było mnie, wróciłam, odpowiadam.
anetawi
Wydaje mi się, że można przesadzać, liście zostaw skoro są tylko pofalowane, ale ładnie zielone.
myszorku
Bluszcz tak ma, że tak się kisi i nie chce ruszyć, ale potem daje czadu. Mój do tego w pełnym słońcu. No nie rozumiem tej rośliny.
monteverde
Tnę sadzonki wierzchołkowe, potem w ukorzeniacz i do podłoża z piaskiem, tak po prostu. Wiem, że można też czekać, aż puci korzonki w wodzie, ale ja tak nie robię.
Mieszkam sobie w Teletubisiowie i w ogóle tago dotąd nie zauważyłam...
____________________
Pozdrawiam-Grażyna.
Zielono mi!