Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród cichy i przytulny

Ogród cichy i przytulny

asiach 22:03, 26 kwi 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Reniu, Beatko, Mirello jak tak dalej pójdzie to z trawnika będę miała nawiększe mrowisko świat. Jak kosiłam trwę to myślałam, że siądę i będę płakać.
Jak ktoś ogłosi konkurs na najładniejsze- największe mrowisko dajcie znać - stanę do konkursu i wygram na 100%
Pozdrawiam
P.s. ani chemia , ani proszek do pieczenia nic nie daje
asiach 22:22, 26 kwi 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
bartek_luberda napisał(a)
Mrówek mam pełno ale moje boją się proszku do pieczenia Pozdrawiam

Moje chyba lepiej rosną i rozmnażają się na tym proszku. Mój mąż stwierdził, że chyba muszę posypać cały trawnik a nie tylko mrowiska to może poskutkuje a tata dodał, że w takim razie muszę nabyć pokaźny wór tego proszku
asiach 22:26, 26 kwi 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Luckaa napisał(a)
Asiu u Ciebie wszystko już piękne, jak zwykle nie moge się napatrzeć.

Z daleka wyglada nieźle a z bliska mrowisko na mrowisko - co za plaga - masakra
Robię zdjęcia na pamiątkę, żebym widziała jak było miło i przytulnie bo jak tak dalej pójdzie to będę miała olbrzymie mrowisko jak kopiec Kościuszki
asiach 22:27, 26 kwi 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Joanna___ napisał(a)
Pospacerowałam jak zwykle i mam pytanie o jałowce.
Asiu jakie jałowce rozłożyste,(płożące?) polecasz?Widzę,że masz ich sporo.Podoba mi się jak okalają iglaki,ogród jest wtedy taki "podkreślony".
Miłego dnia Ci życzę

Dziękuję i wzajemnie
Ania74 22:48, 26 kwi 2014


Dołączył: 22 wrz 2013
Posty: 801
Piękne widoki, soczysta wiosenna zieleń, piękny dywan z trawy. Na zdjęciu nie widać, że mrówki mu dokuczają...
Skalnica
____________________
Ogród raczej wiejski czyli leśniczówka
Kapibara 22:56, 26 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 519
Asiu a może tak mrówkojada zapodać? Miałby chłopak wyżerkę Mrówkojad + futro z kretów + koza do koszenia chwastów = pełnia szczęścia; no może jeszcze stado dżdżownic do produkcji kompostu

To tak żartem, bo u mnie też mrówki, nawet do domu lezą.... Gonię je różową chemią w proszku, działa do pierwszych deszczy, potem powtarzam.

Funkie cudnie wyrośnięte, u mnie też jedne dopiero nieśmiało wychodzą a inne już prawie rozwinięte. Widziałam szyszki na rabacie, też zbieram, bardzo fajnie to wygląda, zwłaszcza jak są rozwinięte

pozdrawiam



____________________
Agnieszka Drzewulcowo
asiach 22:58, 26 kwi 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
iwonaal napisał(a)
Asiu, awatarek zmieniony. Storczyki cudne, podaj receptę, moje padają albo nie kwitną.

Nie wiem czy odpowiedziałam?
Jeśli nie to już robię. Co do awatarka = to nowe bardziej aktualne - tamto zdjęcie było zrobione 7lat temu
Jeżeli chodzi o storczyki to zalewam odstaną wodą z nawozem do storczyków w każdy piątek. Trzymam roślinę w tej wodzie kilka minut. Tą samą wodę wykorzystuję do następnego razu. Jak jest mało wody uzupełniam i dodaję nawóz. Rośliny rosną, kwitną i mają się dobrze
Życzę miłej niedzieli
Ivvvona 22:59, 26 kwi 2014


Dołączył: 27 sty 2014
Posty: 4774
U ciebie mrówki opanowały trawnik i u mnie też wczoraj podczas koszenia widziałam pełno mrowisk. Chyba czas podjąć walkę. Ja do tej pory sypałam tym różowym proszkiem ale działa na krótko.
____________________
W ogródku Iwony
jotka 23:02, 26 kwi 2014


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Asiu, spróbuj posypac solą. Wiem, że wiele osób stosuje tą metodę z dobrym skutkiem.
A co do spotkania, to wprosilam się co prawda, ale mam nadzieje, że nie okazemy się natretami
Szczecin-Wroclaw, bo ja rodowita szczecinianka, a Marek wroclawianin
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
asiach 23:04, 26 kwi 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Kapibara napisał(a)
Asiu a może tak mrówkojada zapodać? Miałby chłopak wyżerkę Mrówkojad + futro z kretów + koza do koszenia chwastów = pełnia szczęścia; no może jeszcze stado dżdżownic do produkcji kompostu

To tak żartem, bo u mnie też mrówki, nawet do domu lezą.... Gonię je różową chemią w proszku, działa do pierwszych deszczy, potem powtarzam.

Funkie cudnie wyrośnięte, u mnie też jedne dopiero nieśmiało wychodzą a inne już prawie rozwinięte. Widziałam szyszki na rabacie, też zbieram, bardzo fajnie to wygląda, zwłaszcza jak są rozwinięte

pozdrawiam




To niezłe co napisałś - śmieję się aż po tę chwilę.
Dżdżownice też mam i chodzę po ich odchodach jak po szczytach gór
Nie wiem co mnie wykończy kret, mrówki, dżdżownice a może kosy? Bo u sąsiadki kosy robią takie dziury w trawniku że żal ściska duszę
Teraz wymyślam na wesoło ale rano nie było mni do śmiechu
Jest wieczór jutro niedziela jest git
Życzę miłej niedzieli
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies