Karolu fajnie, że Ci się podoba ale jeszcze nie dokończone jest to bonsai. Mam nadzieję, ze mi faktycznie wyjdzie ładne i się go nie powstydzę. Pozdrawiam
Ewa to zapraszam do mojego ogrodu, zebyś zobaczyła go na żywo. Nie wiem czy mi ta najnowsza rabata wyjdzie ładna, bo trochę roślin tam umieściłam. Zobaczymy trochę później czy to co zrobiłam jest ok. Buziaki
To trzymam za słowo. Wprawdzie wiem jaka to wyprawa bo ja chciałabym co roku pojechać nad nasze morze ale ostatnio udaje mi się to mniej więcej co 3 lata około. Bo trochę przeraża mnie ta droga, ale odkąd trochę więcej tych lepszych dróg u nas to komfort jest większy. W sierpniu ostatnio byłam niedaleko Ciebie chyba. Więc czekam w Lublinie na Ciebie- może się to zdarzy. Buziaki
Fajny ten bonsai!! ja też mam takiego jednego kandydata. Na razie nie miałam odwagi, ale chyba się za niego wezmę, zachęcona Twoim cięciem Tylko pogoda ładniejsza by się przydała...a nie deszcz ze śniegiem
Kasiu jeszcze go nie skończyłam bo wczoraj deszcz mi przerwał a dzisiaj już od dwóch godzin mżawka u nas. A rano nawet było słoneczko tylko było zimno bardzo i czekałam aż się troszkę ociepli a doczekałam się mżawki niestety. A żeby ciąć tego cyprysika to musi być sucho bo on ma mnóstwo uschniętych igieł w srodku i jak są mokre to by mnie całą oblepiły. A z jego cięciem to się zbierałam chyba około 2-3 lat. I w końcu się doczekał. Dla krzaczka to też lepiej bo nie nosi na sobie tyle suchego badziewia, lepiej mu się oddycha a mnie będzie lepiej go pielęgnować. Mam nadzieję, że się odwdzięczy pięknym wyglądem. Buziaki Kasiu i do zobaczenia na targach za tydzień.
Gosiu witaj w niedzielne chłodne, kwietniowe popołudnie!!
Wzorcowe rabatki!BRaWO!!
Szafirkowa rabata piękna!
Hiacynty tez piękne
U mnie tez dopiero teraz zakwitł biały, czyżby on był najpóźniejszy?
Odnośnie powojników odpisałam