Gosia carexy, które sadziłam w ubiegłym roku bardzo dobrze przezimowały, wszystkie żyją. Ja mam carex morrowii variegata, frosted curls, bronz form, prairie fire, conica snowline
Dorotko, wróciłam właśnie niedawno z Końskowoli - ale więcej tam nie pojadę. Niby wszystkiego mnóstwo ale ja pojechałam specjalnie po trawę i jej nie kupiłam bo była w dużych donicach czyli dużo droższa- na taką nie mam kasy - po 10,50 a w katalogu w mniejszych doniczkach po 3,50 netto- to jednak dużo taniej. Kupiłam tylko sporo jeżówki ale nie wiadomo jakie kolory- bo to mix. Jeszcze jakąś trawę ale taką co będzie trudno utrzymać w ryzach., i oregano jasne. Chciałam kupić orliki te ciemnogranatowe ale oczywiście nie było i wiele innych, które były w katalogu nie było dzisiaj w punkcie sprzedaży. Dorotko a gdzie Ty kupowałaś carexy i po ile?
Dzięki bardzo za pochwałę, staram się jak mogę. Ale sporo się zastanawiam zanim posadzę te rośliny, chcę, żeby wyglądały jak najlepiej. Pewnie nie wszystko mi się udaje ale ciągle się uczę. Pozdrawiam
Mirella dzisiaj też chciałam coś kupić tzn. miałam wszystko sprecyzowane ale nie jestem zadowolona za bardzo z dzisiejszych zakupów. Tylko jestem happy , że kupiłam jeżówki. Dopiero w tamtym roku nabyłam pierwszą i jedyną do tej pory, dzisiaj zakupiłam 12 szt, ale nie wiadomo jakie kolory bo to siewki- mix. Zobaczymy jak zakwitną.
Jagoda mam wrażenie, że jednak nie wszystkiego nie wykupiłam. Coś jeszcze zostało a następne już rosną. Mam nadzieję trochę a właściwie jakąś większą ilość roślin kupić w lecie jak te małe teraz dorosną. Przede wszystkim będę wtedy kupowała hortensje, rh, borówki, jagody kamczackie i pewnie coś jeszcze. Zobaczymy w lecie.