Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kolorowy ogród do kapitalnego remontu

Kolorowy ogród do kapitalnego remontu

Gocha 12:15, 09 maj 2019


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
mirkaka napisał(a)
Warzywniak masz ogromny, chyba nie potrzebujecie kupować wcale warzyw ? No i taki porządeczek, słomą zawsze ściółkujesz?
Te płyty są tylko wkopane czy na beton umocowane?
Jaki to sposób hodowli ziemniaka w tych koszyczkach z trawą, tylko odrobinka ziemi na wierzchu?
Ślicznie już się robi, zielono, kolorowo

Mirka faktycznie warzywnik jest spory jeszcze część , której tu nie pokazuję użytkuje moja teściowa. Tak myślę że cała część warzywna plus trochę u teściowej kwiatków zajmuje na oko około 200 m. kw.
Ja niestety warzywnik do tej pory traktowałam trochę po macoszemu. Z reguły siałam wszystko dopiero od maja nigdy wcześniej. I jak posiać to i owszem posiałam i na początku poplewiłam to później jakoś tak szedł w odstawkę. I różnie to było z plonami tych warzyw.
Teraz trochę się zafiksowałam na jego punkcie ale mam nadzieję że to nie taki mój słomiany zapał będzie.
Na razie te grządki nie są ściółkowane słomą tylko takimi trocinami z gałązek przez M. wyprodukowanymi.Słomę zamówiłam- i nawet się sama z siebie śmieję - przyczepę czyli ponad 100 kostek słomy i mają nam dzisiaj to przywieżć. Jeszcze chce zamówić chyba około 4 m. szść. zrębków a później czyli około czerwca siano tegoroczne- też w kostkach.
Kupuję tyle tych ściółek bo muszę ogarnąć ziemię pod krzakami , przy ogrodzeniu i w wielu miejscach. Nie chcę mieć tyle chwastów ile ich wiecznie miałam.
Płyty chodnikowe kupowane z odzysku po 50 gr. wkopane są w ziemię bez zaprawy. Są już tak chyba 4 lata.
Sposób sadzenia ziemniaka ściągnięty z netu..Na dole około połowy wysokości narzucony kompost z tamtego roku z wierzchu kompostownika taki zupełnie nie przerobione badyle.To dobrze zlane i tak ze dwa tygodnie podlewane leżało. Teraz po bokach dana skoszona trawa a do walca kompost czysty i na wierzch przykryte ścięta trawą do wyschnięcia.
Tak trochę eksperymentuję z taka uprawą. Buziaki
____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
Gocha 12:32, 09 maj 2019


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Margarete napisał(a)
No ale porządeczek w warzywniaku
Zazdroszczę wszystkim którzy mają miejsce na warzywnik, i tobie i Agacie i wielu innym.
Nie narzekaj na tulipany bo masz ich sporo i to fajnych odmian. Ja uwielbiam te odmiany które mają ten zielony zewnętrzny płatek
Amnoagawy masz cudne i to jeszcze 4 sztuki, łał

U moich sąsiadów w sąsiednim domu w przedogródku rosła też wielka piękna Amnoagawa, rosła 15 lat i zachwycała nas(mamy z sąsiadami wspólne wejście przez wspólną furtkę) oraz wszystkich przechodniów idących naszą ulicą. Sąsiedzi wybudowali nowy dom i wyprowadzili się dwa lata temu latem a Amnoagawa jak stała tak uschła, nawet nie zrzuciła liści jesienią. Wszyscy wspólnie postawiliśmy diagnozę że......uschła z tęsknoty do starych właścicieli . Innego wytłumaczenia nie umieliśmy znaleźć bo była taka zdrowa, wysoka i piękna....i nagle krach...


Warzywnik dobra sprawa ale sama wiesz że to kolejna część do intensywnej w niej pracy. Ale takie swoje warzywka to naprawdę cieszą. A mnie coraz bardziej nakręca na warzywnik aż sie sama boję czy to nie takie przejściowe się okaże. Agatka ma cudny warzywnik i ją zawsze podziwiam za porządeczek w nim.
Tulipany jesienią posadziłam raptem 6 paczuszek z L. - to te białe i fioletowe i lila oraz 4 paczuszki tych niziutkich botanicznych.Dwa lata temu posadziłam tylko 3 koszyczki Van Eijk i kilka Q of N. A reszta- ta w lawendzie to są sprzed 4 lat i tylko trochę tam już zostało.
Amanogawy dziękują za pochwały.
Buziaki Małgosiu
____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
Gocha 12:33, 09 maj 2019


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Margarete napisał(a)
Za bukszpany trzymam kciuki - lecę swoje obejrzeć dokładniej...

No wolałabym nie stracić moich bukszpanów. Na razie opryskałam Mospilanem i obserwuję.
____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
Gocha 12:36, 09 maj 2019


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Gosiu cudne ukwiecone drzewka Warzywnik wymiataTeż już masz te szkarady ćmy? Matko kochana co za paskudztwo. Buziaki

Małgosiu co do warzywnika to faktycznie w tym roku się bardzo staram a efekty zobaczymy.
Myślałam że te ćmy wredne do nas nie dotrą. A tu zrobiły psikusa. Dobrze że w porę je zauważyłam i nadal należy obserwować.
Buziaki
____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
Gocha 12:41, 09 maj 2019


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
jolanka napisał(a)
Warzywnika tez zazdroszczę ale pracy w nim to niekoniecznie
Gosiu, podziałało coś na tę ćmę? Jak lawenda, przezimowala dobrze?


Jolu nie wiem dlaczego ale na razie bardziej mi się chce pracować w warzywniku niż w części ozdobnej. Ale pracy w nim faktycznie sporo.
Gąsiennice spryskałam Mospilanem i na razie dalej nie żrą ale pewnie w każdej chwili mogą zacząć więc trzeba być czujnym cały czas.
Lawenda przezimowała dobrze tylko u mnie jest ten problem że ja bardzo nisko ją tnę i te starsze egzemplarze troszkę mniej wypuszczają zielonego niż takie siewki młodsze obok nich. Ale mam nadzieję że ogólnie będzie jeszcze w miarę ok. Myęlę że trzeba będzie odmłodzić ten placyk lawendowy niedługo.
Buziaczki
____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
AgataP 14:23, 09 maj 2019


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Powiem jedno - w skrzyniach czy też w podniesionych rabatkach warzywnych łatwiej utrzymać porządek, nie trzeba przekopywać ziemi. Trochę problemu z podlewaniem, bo szybciej wysycha - ja mam 1000l baniak na deszczówkę i kupiłam pompę do niego. Dodatkowo zakładam też awaryjne podlewanie liniowe z wodociągu. Ale prace rozłożyłam na rok lub dwa - bez spinki już

Ja podziwiam Twoje ozdoby z ceramiki - piękne Cie wychodzą
____________________
Z Pszenicznej...
Gocha 15:29, 09 maj 2019


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
AgataP napisał(a)
Powiem jedno - w skrzyniach czy też w podniesionych rabatkach warzywnych łatwiej utrzymać porządek, nie trzeba przekopywać ziemi. Trochę problemu z podlewaniem, bo szybciej wysycha - ja mam 1000l baniak na deszczówkę i kupiłam pompę do niego. Dodatkowo zakładam też awaryjne podlewanie liniowe z wodociągu. Ale prace rozłożyłam na rok lub dwa - bez spinki już

Ja podziwiam Twoje ozdoby z ceramiki - piękne Cie wychodzą


Agatko masz rację jak są skrzynie czy wyniesione grządki to jakiś większy ład jest i łatwiej zapanować nad wszystkim. Nie mamy nawadniania w warzywniku, wodę bierzemy ze studni wężem. Dlatego też zaczęłam ściółkować bo ma się wilgoć dłużej utrzymywać. Wszystko w fazie sprawdzania. Teraz na zajęciach z ceramiki staram się robić tylko ozdoby do ogrodu. Ostatnio robię różnokolorowe kwiatki. Teraz muszę je nadziać na patyk i do ziemi.
____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
katel 20:44, 09 maj 2019


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Gosiu warzywnik odlotowy - będę obserwować i uczyć się .
____________________
Pozdrawiam Kaśka Ogród, mydło i powidło. Wizytówka - Ogród, mydło i powidło
mirkaka 08:08, 10 maj 2019


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10208
ściółka dobra bo zatrzymuje wilgoć, ale zrębki nieprzekompostowane będą zabierać spore ilości azotu warzywom, masz na to jakiś sposób? Może podlewanie gnojówkami?

Ja w tym roku też trochę się nastawiłam na warzywa, tylko u mnie miejsca na warzywnik brak więc sadzę trochę w takich plastikowych skrzyniach budowlanych,
Zobaczymy czy będę zadowolona z takiej uprawy Na razie posiałam w jednej rukolę i już obrywam listki do kanapek w innej sałatę i pietruszkę, te jeszcze malutkie, w pozostałych będę sadzić pomidory, paprykę, cukinię, wysiałam też melona kilka ogórków. Taka zabawa nie to co u Ciebie
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Gocha 11:09, 10 maj 2019


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
katel napisał(a)
Gosiu warzywnik odlotowy - będę obserwować i uczyć się .


Kasiu ja trochę teraz eksperymentuję w warzywniku i będę obserwować. Ale muszę przyznać że nigdy tak jak teraz nie sprawiało mi frajdy że mam swoje warzywka. Konsumuję już szczypior , rukolę, rzodkiewkę i szpinak. A będą jeszcze inne warzywka mam nadzieję.
____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies