Aniu sama jestem bardzo ciekawa czy coś mi wyjdzie z tego eksperymentowania. Co do ogórków to mam przygotowaną taka małą nową grządkę ograniczoną siatką ale niestety ogórki jeszcze nie posiane bo ciągle leje i nie chce żeby mi zgniły nasiona. Troszkę ogórków chciałam też posiać w słomie i ustawić wysoko tak żeby zwisały. Kupiłam też kilka sadzonek ogórków sałatkowych i też chcę je posadzić w słomie wysoko.Do posadzenia czekaja jeszcze pomidory papryka, bakłażany, poziomki, i dwa rodzaje dyni i cukinia żółta. Ale pogoda nie pozwala bo musimy jezscze przygotować kolejne walce.
Gosiu ta trąba powietrzna to całe szczęście że nie u nas chociaż oczywiście szkoda tych ludzi u których była. Ale to naprawdę niedaleko od nas myślę że około 10-15 km. Co do deszczu to niestety ciągle pada z przerwami ale ziemia na full mokra i nic się nie da robić. A ile ślimaków- aż boję się zajrzeć do ogrodu czy przypadkiem wszystko nie zjedzone.
Co do pracy w warzywniku to faktycznie jest mnóstwo ale staram się np. przez solidne ściółkowanie ograniczyć ilość chwastów i poprawić strukturę gleby. Czas pokaże co z tego wyniknie. Buziaki
Agatko niestety synowie nie pomagają. Jasiek posadził zioła kupione przeze mnie ale reszta jeszcze nie wysiana bo błoto. I sam chce się tymi ziołami zająć. On miał dopiero dwa tygodnie praktyk w firmie ogrodniczej i pracował po 10 godzin dziennie w ogrodach.
Sama jestem ciekawa czy jakieś plony będą z tej cukinii i ziemniaków. W tych walcach to teraz osiadła ziemia ale to nie szkodzi bo można będzie dosypywać ziemi coraz wyżej i wtedy podobno plony się zwiększają.Zobaczy się
A teraz zdjęcia z niedzieli- jedyny dzień bez deszczu i wykorzystaliśmy go na maksa.
Tworzy się kolejna grządka- jestem ciekawa czy ona będzie tylko na rok czy może przetrwa dłużej. Mam nadzieję na to drugie.
Właściwie powstały dwie grządki niewielkie ale to chyba nie szkodzi. W jednej posadzone papryki i flance astrów a w drugiej miały być posiane ogórki ale poczekam aż trochę przeschnie. Pomiedzy rozłożona słoma żeby chwaściory nie rosły