Miejsce zaklepane,padło na "Dwa Stawy" w Sulejowie, bo konie mają. wybywamy jutro, nic nam nie straszne
Z zartu Marty uśmiałam się na smutno, nie opowiem go żadnemu facetowi którego lubię.
Twoja córcia ma charakter, jak nic po mamusi
) Niestety i stety - prawda to. Czasem jak jej słucham, to mam wrażenie, że to moje echo - no gada całkiem jak ja
Zabierz suchy chleb i dużo kostek cukru. No ciekawe jak panna Andzia będzie chodzić po powrocie. Jeśli często nie jeździsz to odkryjesz istnienie mięśni, których występowania się nie spodziewałaś
Oj tak, dzieci kodują wszystko, i sprytnie potrafią to zastosować w odpowiednim momencie.
Marta, mnie już żaden mój mięsień nie zaskoczy swoim istnieniem.
Suchego chleba nie mam, Mąż wszystko zjada
Kurczę jednak babeczki szybciej lecą z rozwojem emocjonalnym...
Moje dzikusy leśne są... Mały jest przesłodki, bo zaczyna mówić (2 lata i 3 miesiące). Mówi całe zdania, ale tylko końcówki wyrazów... Nie mogę się nadziwić jak on to robi... ???
Nawet nie próbuj tego zrozumieć )
Moja córka gada od swojego roku życia i robi to non stop, serio. Już czasem padamy... Wiec zdążyła sie wyszkolić. Mam taka obserwacje: córka mojej siostry - Oliwka - syn siostry mojego męża. Różnice miedzy nimi max 2 mce. Dziewczyny chłopaka dwa razy kupią, sprzedadzą i obiegna, wiec cos z tym wolniejszym rozwojem chłopaków moze być na rzeczy. Zobaczę co bedzie z Gigim... Bo kłóci sie już z Oliwka zawzięcie używając "eee", "yyy" i innych sylab.
Kiedyś usłyszałam uspokajający komentarz lekarza, któremu zaniepokojona matka opisywała postępy rozwojowe swojego syna... - Proszę pani, wszystko jest w porządku, chłopcy rozwijają się przez bieganie i skakanie...
Coś w tym jest
A inna sentencja brzmi: Chłopcy rozwijają się do ok. 4 roku życia, a potem... to już tylko rosną.
Z tym ostatnim zgadzam sie bezapelacyjnie. Bo Oliwka biega i skacze całymi dniami, wiec tamta teoria ma zastosowanie uniwersalne.
Każde normalne zdrowe dziecko rozwija sie przez ruch.