Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w skali mikro cz.II

Ogród w skali mikro cz.II

JulkAd 20:01, 17 maj 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
gierczusia napisał(a)

Noo cis mi strajkuje to prawda .. Ma mi parawan przed domem weselnym robić a on strajkuje .. U każdej rośliny bym stolerowała , ale u niego..nigdy ... A on jak na złość

A ta mikstura ..echhh.. Pierwszą różę kupiłam w tym roku..róz mi siem zakciało .... A na niej takie małe przecinki mam...i tak myślałam co to , ale doszłam do wniosku ,że to jednak nie mszyce.. Eve mnie pokierowała na skoczki ...

Trzymam kciuki żeby Ci ta mikstura nie była potrzebna


Jeżeli białe przecinki, to na pewno skoczki....i jeszcze białe odbarwienia na liścich są, ale to nic takiego...i tak będziesz się cieszyć z towarzystwa róż, mnie już cieszą....zaczynają "pączkować".....na Twoich fotkch widzę, że Twoje nawet kolor pokazują

....miksturę spróbuję, a u Anity przeczytałam, że wystarczy ocet z wodą i płynem.... Ania Różana poprawiła przepis...i oby nie był potrzebny....bardziej mnie martwią fffszystkie grzyby, które za rogiem już czyhają, aż przestanie padać
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
gierczusia 21:09, 17 maj 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Syla napisał(a)
Napiszę Elu tylko jeszcze , że ja w trakcie sadzenia cisów również sypałam dolomitem ..... cisy były kopane z gruntu dosyć późno . Były więc obawy o przeżycie a zakupiłam 150szt .... Teraz cisy mają obłędne przyrosty i nic się z nimi złego nie dzieje ..... Gdzieś usłyszałam tudzież przeczytałam (nie pamiętam) , że jeśli ph gleby jest niewłaściwe to roślina nie pobierze składników odżywczych ... Dlatego teraz tego pilnuję i nie żebym przesadzała z dokarmianiem , robię to na wiosnę ! i dopiero wówczas kiedy widzę , że coś nie halo ..... lub jak mi starcza sił i czasu to biegam i dokarmiam magiczną lub robię opryski florowitem .... Powodzenia , mam tylko nadzieję , że nie zaszkodzę


Sylwia .. Moje nie były kopane.. Tak mi zależałao żeby było ok ,że wzięłam w donicach.. Też słyszałam o kwestii pH i braku pobierania przy niewłaściwym... Zabawne też jest to ,że na początku myślałam,że cisy to klasyczne iglaki i wolą kwaśne ..a tu psikus ... Zasadowe .. Sprawdzę to zaraz jutro rano , bo mnie to męczy bardzo , a teraz jest mega mokro

Myślę czy nie przesadziłam z dokarmianiem , ale sadze ,że nie... Posadzone gdzieś tak we wrześniu , były teraz na wiosnę raz podlane florowitem i raz asahi...

Dzieki wielgaśne za pomoc
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 21:10, 17 maj 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Kasya napisał(a)


o matko...

ide zobaczyc


Idż , idź ... Bo warto ... Tylko szczenkę złap wcześniej , bo będzie z nią krucho
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 21:12, 17 maj 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Syla napisał(a)


Napisałaś , że sadzony jesienią to można mu zrobić oprysk jak napisałaś z florowitu a tego dolomitku odrobinkę zmieszaj z ziemią (jeśli sucho to podlej , żeby się rozpuściło) , wcześniej oprysk na grzybka .....


Oki ... Tak zrobię

Dolomit muszę kupić bo nie mam ... A może zeolit ma podobne działanie .. Muszę poczytać ... No to akurat mam na podorędziu
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 21:19, 17 maj 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
ewsyg napisał(a)
Ela, ja bym zrobiła tak. Oberwałabym te brązowe końcówki bo i tak z nich nic nie będzie i nie staną się siedliskiem zarazek. W środku mogą igły brązowieć bo światło nie dochodzi a może być choroba. Tak myślę, czy jeżeli jest choroba to tylko środek atakuje ? Popryskać nie zaszkodzi. Ja jak nie wiem co jest to biorę igły, czy liście idę do dobrego co i pytam co to i niech mi na to dadzą cudowną miksturę



Haha .. Ewusia ... Toż Ty mi znalazłaś robotę na caluuutką niedzielę ... A tak serio : no oberwę to brązowe , oberwę .. Mam tylko nadzieję ,że to ńie jest ich naturalny kolor , bo kiedyś mi sie zdarzyło ,że chciałam zawiązki kwiatów w skimmi obrywać .. Gdyby nie Anka Mała to by było

Tez mam podobna taktykę jeśli chodzi o choroby roslin .. Ale do Żurka mam 45 minut bardzo solidnej jazdy i byłam tam 2 tyg temu... Nie chce mi się znów tam wlec...a bliżej to mam raczej patalachow

Nawet się mi kiedyś zdarzyło ,że zamówiłam u kobity leszczynę red majestic ,a ona mi przytaszczyła zwykłą i jeszcze mi wmawiała ,ze to ta pokręcona ... Echhhhh
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 21:22, 17 maj 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Juzia_G napisał(a)
A ja się cieszyłam, że mam ładne ciski... i dooopa! Też coś pożółkły ostatnio
Chyba florovitem muszę je potraktować kilka razy...
I te przemrożone przyrosty obskubać...ale się nie chce, bo tego tyyyyle

Czymam ciuki za Twoje, Ty czymaj za moje

Hmmmmm... Jak Tobie dopiero teraz to Wylazło , to może to nie są efekty przymrozków .. Przecież teraz przymrozka nie było....

Będę trzymaći liczę na Twoje trzymanko

Byleby to coś dało ....

To dzisiaj siem nie myjam ... Mam " dzieńndziecka "... Bo jak tu siem myć z chwyconymi kciukami

Buziaki
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 21:27, 17 maj 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
JulkAd napisał(a)


Jeżeli białe przecinki, to na pewno skoczki....i jeszcze białe odbarwienia na liścich są, ale to nic takiego...i tak będziesz się cieszyć z towarzystwa róż, mnie już cieszą....zaczynają "pączkować".....na Twoich fotkch widzę, że Twoje nawet kolor pokazują

....miksturę spróbuję, a u Anity przeczytałam, że wystarczy ocet z wodą i płynem.... Ania Różana poprawiła przepis...i oby nie był potrzebny....bardziej mnie martwią fffszystkie grzyby, które za rogiem już czyhają, aż przestanie padać


Dokładnie tak Julcia ... Białe odbarwienia ...... Dzieki za pomoc w postawieniu ostecznej diagnozy , bo to moja pierwsza róża i pierwsze skoczki .. Na hortce też chyba sa
-ale ta mikstura to na mszyce a na skoczki chyba nie ??? Czy teź ?


A akcja "grzyby "pewnie będzie po zakończeniu akcji "skoczek"
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Juzia 21:35, 17 maj 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41372
gierczusia napisał(a)

Hmmmmm... Jak Tobie dopiero teraz to Wylazło , to może to nie są efekty przymrozków .. Przecież teraz przymrozka nie było....

Będę trzymaći liczę na Twoje trzymanko

Byleby to coś dało ....

To dzisiaj siem nie myjam ... Mam " dzieńndziecka "... Bo jak tu siem myć z chwyconymi kciukami

Buziaki


Przymrożone to w innym miejscu i one tylko końcówki mają brązowe. A te żółtawe to gdzie indziej
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
gierczusia 21:37, 17 maj 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Juzia_G napisał(a)


Przymrożone to w innym miejscu i one tylko końcówki mają brązowe. A te żółtawe to gdzie indziej

Niestety mam dokładnie to samo brązowe końcówki raczej u góry rosliny a brazowość ogólna tak poniżej środka
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Madzenka 09:47, 18 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Ela nie gdybajmy w sprawie cisów. Pod żadnym pozorem im teraz granulowanych nawozów nie syp.
Martwi mnie ta ziemia ogrodnicza... Bo zwkle są liche, tak jak Syla pisze ... Nawet jak napiszą ziemi aogrodnicza to nieraz jest to sam torf.... Zobacz czy ta ziemia nie zbiła się teraz w gąbkę i nie wygląda jak torf. Jesli zbita to proponuję posadzic na nowo cisy w podłożu rodzimym zmieszanym z tą ziemią. Rozumiem że ph nie kwaśne???

Ten środek wygląda mi na podsuszenie , u mnie tak wyglądają gdy zapomnę je podlać od strony południowej. Palące słońce może odparowywać wode w korzeniach i nawet nie zauważysz a cisy mogą mieć sucho. Sprawdź w słoneczne dni jakie jest podłoze od strony płotu, czy wysuszone na wiór czy trzyma wilgoć? Bo wg mnie gazony + słońce to susza dla cisów. A one moze i są glupotooporne ale nie mogą stać w wodzie i zalewane też nie mogą być.

Pędzelki młodych przyrostów w wielu odmianach są brązowe a potem robią się jasnoseledynowe. Na razie nic nie rob, do końca maja. Potem będziemy ciąć. Będę trąbić kiedy.

Ja bym je traz opryskała florovitem w odstępach tygodniowych i podlała previcurem (na wszelki wypadek jeśli to jednak grzyb) . I zrob bardzo dokładne na dużym zblizeniu zdjecia o bardzo dużej rozdzielczości srodka cisa.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies