.... normalnie padłam Ewka ..jakoś zapominamy dostrzec ,źe już wnet będą dorośli 
jak synek -maniakalny skejt -łamie sobie kolejną kończynę to lekarz chirurg w Zabrzu się nabija ,źe mamy go troszku utuczyć , bo obecnie ma 0% tkanki tłuszczowej , a co za tym idzie...zero amortyzacji
myślałam o 2 dużych , symetrycznie i jeszcze dwóch różnych mniejszych...właśnie czekam na jakieś info o dostwie..bo chcą to wieżć na palecie a to koszt łoookrutnr
ławeczka nadal rezyduje w garażu czekam na dodatki , czas wolny mego chopa i łaskawszą aure.. Chcę też zebyście przyjechali do mnie , ale najpierw muszę machnąć tą rewolucję ... Bo fieszzzzz...już grafik na ławeczkę się tworzy
.. Niezmiernie się cieszę ,że Ci się podoba
czyś Ty nie jest zbyt pazerna ?? dwie pikne ławki kcesz mieć ??.. jedna Ci nie wystarczy ?? własnie byłam u Ciebie i gapiłam się na Twoją ławeczkę też jest cudna a jakże byłoby nudno, gdybysmy wszystkie miały jednakowe ....
.. Beatko ławeczka żorska jest u naszej Ewci od Stasia i hortensji
teraz ławeczkę garażuję zamiast osobistego samochodu ... dobrze ,źe już przymrozków nie ma, bo bym jeszcze miała skrobankę z powodu laweczki i swoich gooopich pomysłow .. Pewnie ją przybetonujemy do podłoźa , coby gooopim koncepcjom złodziei zapobiec... ale ten kształt mnie po prostu uwiódł i nie umiałam - oraz dodam że nie bardzo chciałam- się oprzeć
