Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród pod lasem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród pod lasem

UrsaMaior 22:52, 05 sie 2022


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8197
Ja też wykopię. Lałaś czymś potem? Kupiłam dziś preparat z grzybami, nie wiem tylko czy wystarczy zalać skażone miejsce raz czy kilka razy...
____________________
ogród pod lasem
Kasya 23:27, 05 sie 2022


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41841
UrsaMaior napisał(a)
Ja też wykopię. Lałaś czymś potem? Kupiłam dziś preparat z grzybami, nie wiem tylko czy wystarczy zalać skażone miejsce raz czy kilka razy...

Oj chyba to nie takie proste
Lepiej w tym miejscu nie sadzić nic podatnego
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Nowa12 12:39, 06 sie 2022


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
UrsaMaior napisał(a)
Ja też wykopię. Lałaś czymś potem? Kupiłam dziś preparat z grzybami, nie wiem tylko czy wystarczy zalać skażone miejsce raz czy kilka razy...


Zlałam raz Magnicurem. Ale nie będę sadzić w tym miejscu niczego podatnego. 3 klony wykopałam. W miejscu po jednym z nich posadziłam miłorzęba a na reszcie byliny i trawy.
I zastanawiam się gdzie jeszcze to dziadostwo się pojawi.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
UrsaMaior 13:08, 06 sie 2022


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8197
Właśnie poszłam w tym deszczu ciąć. Aż mnie serce bolało... piękny, rozłożysty klon, ponad 3-metrowy Został sam pień do wykopania. Jakieś 1,5 m od niego rośnie Drummondi, zastanawiam się czy jego też wykopać póki ma tylko 2 m, pewnie i tak zachoruje To miejsce cieniste, więc z bylinami i trawami słabo:/ Dlaczego wykopałaś 3? Wszystkie były chore?
____________________
ogród pod lasem
mrokasia 13:16, 06 sie 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Ja w miejsce po swoim Ginnalu wsadziłam cisa i byliny. Nie wiem czy to na 100% było werti ale wolałam nie ryzykować.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
UrsaMaior 13:24, 06 sie 2022


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8197
mrokasia napisał(a)
Ja w miejsce po swoim Ginnalu wsadziłam cisa i byliny. Nie wiem czy to na 100% było werti ale wolałam nie ryzykować.


Cisa mam tuż obok. Może poszukam tam jakiejś dużej hosty, dosadzę paproć... Nie sprawdzałaś przekroju pieńka?
____________________
ogród pod lasem
UrsaMaior 13:28, 06 sie 2022


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8197
Tak to teraz wygląda.



____________________
ogród pod lasem
Martka 15:03, 06 sie 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Mi w tym roku padły cztery klony. Ratować klona z objawami w. to duże ryzyko dla całego ogrodu, od razu wywalałam, w to miejsce nic podatnego nie posadzę. Myślę, że dobrze glebę w tym miejscu "uzdrowić", wlać kwasy humusowe, przekopać glebę z obornikiem. Środki odkażające są drogie i bez gwarancji dla następnych klonów... Może to przypadek, a może nie, padły mi wszystkie klony które przywiozłam z Wrocławia od Kacz..., a dobrze mają się kupione w Pęchcinie. Póki co
Ogród PL uwielbiam!
UrsaMaior 17:02, 06 sie 2022


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8197
4 sztuki, masakra... No nic, wykopię, wymienię ziemię, zaleję grzybami i będę obserwowała.
____________________
ogród pod lasem
tulucy 17:22, 06 sie 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Posadź tam na razie na tymczasem jakieś świecznice albo duże parzydło. Jak tolerujesz żółty, to języczka przewalskiego. I może Ci dać takich wysokich syberyjskich, o e cieniu też dają u mnie radę. Języczkę i parzydło też.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies