Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród pod lasem

Ogród pod lasem

Agatorek 21:38, 10 lip 2024


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Judith, musiałabym mieć bardzo dużo tych pasemek , ja nie mam pasemek siwizny, mam ją prawie wszędzie

Iza, no nie miałam nigdy takiej fazy

Bożenko, różowych co prawda też nie miałam, ale mam za to czerwonawe końcówki
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Judith 21:48, 10 lip 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12333
Agatorek napisał(a)
Judith, musiałabym mieć bardzo dużo tych pasemek , ja nie mam pasemek siwizny, mam ją prawie wszędzie

Iza, no nie miałam nigdy takiej fazy

Bożenko, różowych co prawda też nie miałam, ale mam za to czerwonawe końcówki

Bez znaczenia
Ściągasz całą obecną farbę z włosów i farbujesz na nowo zupełnie inaczej - np. w pasemka o różnych odcieniach brązu albo różne odcienie blondu od bardzo ciemnego do bardzo jasnego, albo tzw. pieprz i sól czyli ciemny pomieszany z białymi. Albo inne opcje . Zapytaj dobrego fryzjera, na pewno coś doradzi .

EDIT Okreslenie „pasemka” jest oczywiście umowne. Tak naprawdę nie są to jednolite pasma, ale dobrane kępy włosów mniejsze lub większe, farbowane od skóry lub na części długości.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Kordina 22:02, 10 lip 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6986
Agatorek napisał(a)
...

Bożenko, różowych co prawda też nie miałam, ale mam za to czerwonawe końcówki

O! To też fajnie trochę szaleństwa w życiu jest potrzebne i jeszcze twórczego podejścia do siebie i rzeczywistości
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Agatorek 01:12, 11 lip 2024


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Judith, chyba na razie wolę jednak farbowanie odrostów
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
TAR 10:28, 11 lip 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10831
Hmm ja to juz na glowie mialam chyba kazdy kolor od czarnego po brazy, czerwienie, fiolety, zielenie i ostatecznie skonczylam tym na poczatku blondem
pamietacie ten wynalazek chna / henna. Pieknie na rudo farbowala ale jak po tym zrobilam farbe w kolorze orzech włoski to zielone mi wyszły Zdarzylo sie tez, po rozjasnieniu na blond poszlam na basen i tez zielona wyszlam po kapieli

Ech chcialoby sie czas cofnac do tych szalenstw
____________________
Ogrod nad bajorkiem
UrsaMaior 10:49, 11 lip 2024


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9028
Haha taa Ja sobie kiedyś tak pofarbowałam, że wyszły mi trzy białe ciapy, nad czołem i po bokach. W panice położyłam kolejną farbę, po której ciapy przybrały kolor wściekłej marchewki. Całe szczęście była środa, a w czwartek na uni mieliśmy wf. Zamiast na wf pognałam więc, z kapturem na głowie, do miejscowego zakładu fryzjerskiego (tak się nazywał, zakład). Budynek paskudny, postkomuna, ale nic to, sytuacja nie pozwalała na kontemplację estetyki otoczenia. Po ujrzeniu mego dzieła panie w owym zakładzie ogarnęła ogólna wesołość. Moja pani popatrzyła, posapała, wymieszała kilka tubek i zrobiła mi najpiękniejszy kasztan na świecie
____________________
ogród pod lasem
Kordina 11:07, 11 lip 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6986
Tarcia, zielonych to ja jeszcze nie miałam, ach, ile to jeszcze przede mną
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
TAR 11:41, 11 lip 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10831
UrsaMaior napisał(a)
Haha taa Ja sobie kiedyś tak pofarbowałam, że wyszły mi trzy białe ciapy, nad czołem i po bokach. W panice położyłam kolejną farbę, po której ciapy przybrały kolor wściekłej marchewki. Całe szczęście była środa, a w czwartek na uni mieliśmy wf. Zamiast na wf pognałam więc, z kapturem na głowie, do miejscowego zakładu fryzjerskiego (tak się nazywał, zakład). Budynek paskudny, postkomuna, ale nic to, sytuacja nie pozwalała na kontemplację estetyki otoczenia. Po ujrzeniu mego dzieła panie w owym zakładzie ogarnęła ogólna wesołość. Moja pani popatrzyła, posapała, wymieszała kilka tubek i zrobiła mi najpiękniejszy kasztan na świecie


to byly piekne czasy
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 11:43, 11 lip 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10831
Kordina napisał(a)
Tarcia, zielonych to ja jeszcze nie miałam, ach, ile to jeszcze przede mną


kolor to nic a nagle zmiany fryzur? Pol roku przed slubem scielam wlosy na chlopczyce a przed slubem przedłuzalam kłaki, zeby jako tako fryzura byla. No ale mialam wtedy chec na zmiane fryzurki i co było poczać.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Judith 11:47, 11 lip 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12333
TAR napisał(a)
Hmm ja to juz na glowie mialam chyba kazdy kolor od czarnego po brazy, czerwienie, fiolety, zielenie i ostatecznie skonczylam tym na poczatku blondem
pamietacie ten wynalazek chna / henna. Pieknie na rudo farbowala ale jak po tym zrobilam farbe w kolorze orzech włoski to zielone mi wyszły Zdarzylo sie tez, po rozjasnieniu na blond poszlam na basen i tez zielona wyszlam po kapieli

Ech chcialoby sie czas cofnac do tych szalenstw

TARciu, kobiety o naszym kolorze włosów (tez mam myszowaty zwany szumnie średnim blondem) właściwie zawsze farbują wlosy i to od najwcześniejszych lat .
Chnę też testowałam .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies