Silvery wielgachna kępa duże wiadro i hosty takie cytrynkowe małe wiadro
u Toszki dają na wiadra
szczeniaki mięciusieńkie ,łapy mają jak u niedźwiadków(w ogródku kosiarka skrzyżowana z buldożerem),a mamusie dystygowane

Taaa...i oczywiście nie widać, że czegoś ubyło
Będziesz teraz dzieliła, czy wsadzasz całą kępę? Ja wsadziłam kępy, chyba, że coś samo odpadło. Tak sobie to na razie wygląda, ale poczekam z dzieleniem do wiosny.

Muszę trochę podzielić bo to wielgachne jest
na razie czekam aż przestanie siąpić i do roboty

A i miałam jeszcze zapytać jak radzicie sobie z upychaniem cebul żeby nie wpaść na stare,bo ja jak wiewiórka nie pamiętam gdzie je wsadziłam no i ciągle wpadka

Ja mam w gruncie tylko czosnki - pozaznaczane, ale z części patyki mi powypadały, więc pewnie też poznajduję przy okazji.

A ja nie mam aktualnie nic, bo przy rewolucjach na rabatach wszystkie co miałam (mało) to wyleciały.
Masz zdjęcia z wiosny? Mogą być pomocne .

kwartet napisał(a)

A i miałam jeszcze zapytać jak radzicie sobie z upychaniem cebul żeby nie wpaść na stare,bo ja jak wiewiórka nie pamiętam gdzie je wsadziłam no i ciągle wpadka

ja sadze w doniczkach zadołowanych, to jak cos grzebie to widze gdzie sa

Właśnie skończyłam .No bo żeby wsadzić trzeba najpierw wysadzić
Z tego dzielenia to wyszło siedem kęp ,przy czym największa jest większa niż moja największa z wiosny.
doniczkowanie cebulek odpada za ciasno,znaczniki giną-znaczy dalej trza będzie prowadzić wykopaliska archeologiczne albo liczyć na łut szczęścia

Ania, a pamiętasz o tej zielonej trawce dla mnie w razie czego?

Ja nie mogę się zabrać do tych cebul nieszczęsnych... Miałam już absolutnie żadnych nie kupować, ale jednak dziś się skusiłam. Wzięłam dwie mieszanki tulipanów i czosnki inne niż zeszłoroczne. Ehhh nie chce mi się z nimi babrać:/

Iza trawka wykopana czeka na ciebie , ja ją kupowałam jako green dance u Tomka Grocholskiego
A cebul to ja mam do wsadzenia trzy kartony i na razie to tylko robię zestawienia kolorystyczne