Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród pod lasem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród pod lasem

Brzozowadzie... 18:40, 20 wrz 2017


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Ha ha, to Toszka mnie do Ciebie odesłała, więc chyba uznała za kompetentną
P.S. Dziewczyny, bo ja cienka jestem, jak Wy się cytujecie, bo nie umiem???
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
jolanka 18:46, 20 wrz 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Tess napisał(a)

A Ty masz cieniste miejsca w ogrodzie, Jolu? Myślałam, że nie, to Ci nie proponowałam. Jakby co - przyjeżdzaj. Ja nie zawożę. Muszę sobie w stopkę dopisac, że nie tylko nie wysyłam, ale i nie zawożę

Bo nie wiem, czy Iza już Wam opowiadała, jak do niej jechałam. Ha, ha.

Z tym cieniem u mnie to trochę problem Przygotowuje rabate od strony północnej domu ale to dopiero wiosną dam pewnie rade dokończyć. Jakby co to na pewno się usmiechnę, dzięki
Opowieści od Izy jeszcze nie slyszalam ale na pewno się dowiem - zaciekawilas mnie
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Toszka 18:55, 20 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
kwartet napisał(a)
(...)
Toszko kiedy podwoje otwarte tobym zajechała


Toż już pisałam, że szybko możesz przyjeżdżać. Na pw możemy się umówić
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Tess 19:06, 20 wrz 2017


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Jolu, sama opowiem
1.Miałam być u Izy ok. 11. O tej godzinie zadzwoniłam do niej, że dopiero ruszam.
Po drodze kilkakrotnie stawałam na poboczu, bo odbierałam ważne (naprawdę) telefony. Te postoje zajęły mi tak circa 1 godzinę. A rozmowy nieźle nadwyrężyły baterię w telefonie (co nie jest bez znaczenia w tej historii).

Przez Pruszków przejechałam prawie bez problemu, potem dojechałam do Otrębus. "Już byłam w ogródku, witałam się z gąską", a tu bęc - za Otrębusami nie było Podkowy Leśnej, tylko Brwinów. (A Iza mówiła, że to na pograniczu z Podkową Lesną).
Oczywiście muszę wyjaśnić, że nie używałam nawigacji, co więcej - byłam przekonana, że mam mapę Warszawy i okolic w samochodzie, ale oczywiście któryś z moich domowników ją sobie przywłaszczył. Ja zostałam z mapą Warszawy i ...Polski.
Nie wiem, ile razy dzwoniłam do Izy, ale niewiele, bo przy pierwszej rozmowie moja komórka zasygnalizowała, że bateria wyładowana.
Bez mapy, bez nawigacji, bez telefonu - tak chciałam dojechać do Izy. Kiedy wreszcie trafiłam na stację WKD Otrębusy, zadzwoniłam do Izy z tekstem: "ja się poddaję, nie jadę dalej". Iza po mnie wyjechała.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Toszka 19:19, 20 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Aj, Tessa, to nie miałaś okazji odkryć, że koniec tej samej ulicy, od nr.45 jest w kompletnie drugim końcu Otrębus. Zupełnie jak Złota przecięta Pałacem Kultury... nawet numeracja podobna
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
UrsaMaior 19:36, 20 wrz 2017


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8197
Oj tam, oj tam, Tess, hej przygodo było przynajmniej Jak za starych, dobrych czasów bez satnavu
____________________
ogród pod lasem
UrsaMaior 19:36, 20 wrz 2017


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8197
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Ha ha, to Toszka mnie do Ciebie odesłała, więc chyba uznała za kompetentną
P.S. Dziewczyny, bo ja cienka jestem, jak Wy się cytujecie, bo nie umiem???


W każdej wiadomości po prawej stronie masz Cytuj.
____________________
ogród pod lasem
UrsaMaior 19:37, 20 wrz 2017


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8197
Dziewczyny, paproci potrzebuję. Ograbiłam Tess z dwóch dzieciątek, ale jeszcze, jeszcze. Gdzie kupić? Nie wiecie? Tylko takie, żeby kocury dzikie nie zdemolowały.
____________________
ogród pod lasem
mrokasia 19:58, 20 wrz 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Na paprociach nie znam się wcale. Widziałam dziś w jednym takim ogrodniczym niedaleko Bronisz narecznice i wietlice po 14zł, nie było dokładniejszych info. Tylko padało strasznie i telefon mi wysiadł, bo nawet pomyślałam żeby Ci fotę zrobić.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
UrsaMaior 20:03, 20 wrz 2017


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8197
Ja też niewiele wiem. Tylko żeby pióropusznika nie brać, bo to utrapienie. Potrzebuję sporej dość, minimum 60 cm.
____________________
ogród pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies