A ja zdecydowanie później, w zeszłym roku zahaczałam o początek grudnia. Na razie się nie śpieszę bo musiałabym zdemolować pół rabaty.
No nie mogłam. Dziś do posadzenia buk i 3 jeżówki
Taaa. Wiesz jak to ze mną, nie rozkminiam tygodniami tylko szast prast;D