Aguś napiszę Ci co chcę zrobić u siebie , bo za dużo opisywać więc zajrzyj do mnie .A ja mam pytanie z czego masz podłogę na tarasie ?????

Zadaszony taras..... teraz jakbym budowała dom, to koniecznie z takim tarasem.. że i w deszczu można posiedzieć.

Mala_Mi napisał(a)

Zadaszony taras..... teraz jakbym budowała dom, to koniecznie z takim tarasem.. że i w deszczu można posiedzieć.

No wlasnie...cudny ten taras na ktorym moze sie toczyc zycie cale lato

zajrzałam

Te hortensje to masz bajeczne.
Jeszcze tyle czekania do takich pięknych widoków,Uf...

Agnieszka,
wyczytałam, że przymierzasz się do zakupu buka Purple Fountain. Piękny jest! Też mam go w wiosennych planach. W ubiegłym roku mieli bardzo ładne egzemplarze (tak ok 3,5m, ślicznego pokroju) u Byczkowskich właśnie na wiosnę i potem kilka sztuk późną jesienią. Żałuję bardzo, że nie kupiłam i mam nadzieję, że w tym sezonie też będą takie ładne. Zgadzam się, to niestety nie jest tania szkółka. Zauważyłam, że najdroższe mają rośliny sprowadzane, a te rozmnażane na miejscu, w szkółce, mają ceny całkiem konkurencyjne Poza tym rośliny mają naprawdę w dobrym gatunku. Z 300 grabów posadzonych, co u nich kupiłam przyjęły mi się wszystkie

A tu jeszcze link do strony o pszczółkach

http://murarkaogrodowa.com/Wst%C4%99p.php

No nie dziwię się takim pochwałom na temt tarasu - chyba ciężko byłoby mnie z niego pogonić Agnieszko - mam pytanie odnośnie tej werbenki patagońskiej, której nasionka od Ciebie dostałam - czy mam już ją wysiewać i wiosną sadzić w miejsce stałe, czy jeszcze za wcześnie ? Czy może ona potrzebuje specjalnego traktowania ? Pozdrowionka z zaśnieżonej Zielonej Góry

zawitka napisał(a)

Aguś napiszę Ci co chcę zrobić u siebie , bo za dużo opisywać więc zajrzyj do mnie .A ja mam pytanie z czego masz podłogę na tarasie ?????

W takim razie zaraz biegnę do Ciebie
Podłoga na tarasie jest zrobiona z drewna sosnowego lub świerkowego, ryflowanego pomalowanego lazurą. Nie mam teraz dostępu do specyfikacji, ale zapytam męża, gdy wróci, więc dopowiem jutro

Mala_Mi napisał(a)

Zadaszony taras..... teraz jakbym budowała dom, to koniecznie z takim tarasem.. że i w deszczu można posiedzieć.

A mnie się marzą takie wielkie okna - podobne widziałam chyba u Ciebie i u Bogdzi Mimo tego, że nie mam małych, to jesienią i zimą wolałabym w domu więcej światła. Taras przydaje się podczas niewielkiego deszczu i wtedy rzeczywiście nie trzeba się przejmować, że kawałek dalej leje jak z cebra. Gdy deszczowi towarzyszy zachodni wiatr i deszcz zacina, to na taras i ogród można tylko popatrzeć z zewnątrz a to też miły widok