Ewka, ściskam! Dasz znac co u Ciebie? Pozdrawiam cieplutko!!

Wiosna się zbliża więc i plany trzeba sprecyzować.Zdecydowałam,że zielenina być musi dlatego planuję stworzyć strefę warzywną i korzystać w pełni z tego kawałka ziemi póki go mam.Zakupiłam nasiona górki,buraczki,koperek,cukinia,bazylia,rukola,sałata,rzodkiewka,poziomki
Będą w skrzyniach żeby wszystko wyglądało estetycznie. W marcu ruszamy z remontem domku żeby w wakacje spokojnie sobie mieszkać i wreszcie odpocząć po trudnym roku.Serce się raduje na samą myśl o wiośnie i czasie spędzonym na działce))

Z Tego wynika... że sie uspokoiło u Ciebie? I że będzie jak było? Super!

Póki co robimy wszystko,żeby zostać na miejscu,jest szansa

dziś relaksacyjna wyprawa do ogrodniczego i oczywiście kolejne drobne zakupy
kupiłam paletki/doniczki ,ziemię i trochę nasion (rudbekie,szałwię omszoną,miętę..itp) trochę za wcześnie ale już "tupię nóżkami" mimo,że za oknem jeszcze piękna zima .Teraz piję kawkę i wybieram kostkę na ścieżki.Wpadła mi w oko granitowa szaro ruda i ruda.Muszę sobie wszystko dobrze rozplanować ,obliczyć i kupić te dwa kolory,a potem do dzieła!)))

No i znów zmiana planów,chodzi mi po głowie ścieżka żwirowa,tania i ekologicznia , skromna i bezpretensjonalna..

Ewa, ścieżka żwirkowa może i fajnie wygląda, ale ma też 'troszkę' wad: hałasuje, gdy się po niej chodzi, jest też chodzenie po niej dość niewygodnie na dłuższą metę, łatwo się robią w niej różne koleiny, nierówności, ciężko się po niej jeździ taczką, żwir się łatwo wysypuje poza krawężniki, łatwo porasta trawą, chwastami. No i co z zimowym odśnieżaniem? Odśnieżysz raz, a na wiosnę będziesz miała zwały żwiru na rabatach przy ścieżce... Żwir może i jest tani, ale na dłuższą metę lepiej zainwestować w coś trwałego, co będzie służyło przez lata i nie doprowadzi nas do rozstroju nerwowego

Mnie się bardzo takie ścieżki podobają:

- sciezka.jpg
- Sciezka-z-piaskowaca.jpg
- sciezka_ogrodowa_2208027.jpg
- kamien-ciosany-brukbet.jpg
- ogrody/big/15.jpg
- sciezka_z_kostki_granitowej_i_lamanych_plyt_kamienny.JPG

Kachat,są minusy oczywiście.Myślałam o tym żeby zrobić dla niej stabilne brzegi.Odśnieżania nie planuję bo to jest działka ROD i zimą wpadam tylko zajrzeć czy nie ma myszy i wrzucić domowe "zbiory" na kompost. Normalnie jakbym miała ogródek pod domem mieszkalnym to w grę by wchodziła oczywiście utwardzona ścieżka np z granitu czy kamienia łupanego. W związku z tym,że to ROD ,którym nie wiem ile sezonów się pocieszę (wędrowny tryb życia) to ...sama rozumiesz..

Ja mam tak u siebie z tym drobnym kamieniem płukanym i powiem że mi się sprawdzajest on tylko przy bylinowych rabatach a tam nie mam zamiaru nigdy odśnieżać, jak świeci słońce to śnieg sam się roztapia a obrzeża mam z granitu