...śmiac mi się chce jak piszecie do mnie "Kasia" Wyjaśniam: mój nick to napisane od tyłu gosiak (tak mówi do mnie mąż)

Ajm sori soł sori Nie wiedziałem i obiecuję poprawę - Gosiu

Sebek ale ja nie w formie pretensji czy czegoś.... to już nie pierwsze forum gdzie tak do mnie ludzie piszą Szczerze mówiąc, ja też bym tak do siebie pisała bo faktycznie ten nick taki głupkowaty... no ale gosiak było zajęte hihiihihih

Gosiu więc na wszystko przyjdzie pora. Teraz jesteś cała dla Kubusia. To jest najważniejsze. Ciesz się tym czasem, bo szybko zleci. Musisz ochłonąć z tych złych przeżyć. Wszystko przed Wami.

Tak wróciłem sobie do stron wcześniejszych a tam wszyscy Gosia do Cb piszą , nie wiem skond mi się to wzięło, to pewnie przez szkołę jestem coraz glupszy

Tylko kojarzę Goniak, żadnego Gosiaka

A moja siostra rodzona też nazywa się Małgosia i jest 10 lat młodsza

wiem Gosiu co to znaczy zmęczenie z niewyspania, nie śpię już 3 lata, a jak siostra miała pierwsze dziecko to też pomagałam jej w nocy, karmiła piersią i mała się budziła, często jak zobaczyłam ,że siostra śpi, a ręka kołyskę sama kołysze, to zaczęłam małą zabierać do siebie,żeby siostra między karmieniami sobie pospała) a potem jej dzieciom włączałam bajeczki na czarnych dużych krążkach, przeważnie przed zakończeniem pierwszej strony już spały, był jeden wyjątek bajka królu bólu, tak ją lubiły,że razem z narratorem (Jan Kobuszewski) na głos ją mówiły, a najgłośniej"o jak mnie boli ząb, lub "kto bałagani, niech sprząta", fajne czasy, teraz wszystko już dorosłe)

Dziewczyny i chłopaki - dziś dzień dla mnie wyjątkowy bo............ WŁASNIE WRÓCILIŚMY Z DZIAŁKI!!!!!!!!!!! Udało się w koncu!!!! Z przygodami co prawda, ale dojechaliśmy cali i zdrowi na działaczke i wróciliśmy szczęśliwie do domku.

Z grubsza pomierzylam i .......... szczerze mówiąc moja wizja uległa kompletnemu rozkładowi Wiecie co, nie myślalam nawet, że tam są takie góry.... Przelazłam dwa razy w tą i z powrotem i padłam.... Nie wiem jak te góry zagospodarować, przecież tam wszystko "popłynie" z deszczem Przez to "wygładanie" terenu przy tarasie zrobiło sie stromo....

Jak ochłone z emocji to wstawię troszkę fotek, chociaż nic sie tam w sumie nie zmieniło

Ale fotki i tak mile widziane. A górki przestrzeń powiększają, choć ty masz jej chyba pod dostatkiem