Małgosiu, przepraszam, że nie przeczytałam wszystkich rozważań na temat projektowania, ale mam pytanie pierwsze i zasadnicze. Czy myślisz roślinami czy kształtami?
Bo jeśli roślinami to jest bardzo żmudny proce projektowania. Ja myślę kształtami, a dopiero potem dopasowuję rośliny. Masz już rzut z góry. Część pracy zrobiona. Ja bym ci teraz radziła robić widoki fragmentów ogrodu stanowiących wnętrza ogrodowe lub przekroje przez plan. Bez roślin - same kształty. Ostatecznie jest to kilka/kilkanaście wariacji na temat kuli, stożka i kolumny. Nawet ręcznie bo to pozwala na szybkie notowanie pomysłów. Czasami dobrze jest na zdjęcie położyć kalkę i rysować.
Powodzenia
____________________
Ewa ;
Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/