Na katar najlepsze i najzdrowsze lekarstwo pod słońcem smarowac masłem pod nosem i trochę mozna i do noska włożyc i co się nos wytrze to od nowa posmarowac. Po prostu co chwilę smaruj. Na drugi dzień po katarze nie ma śladu. Wiem że to dziwnie brzmi ale wypróbuj.
Witam!
Holiłódzki głos, kałboje w Kubusiowie, jak nic jakiś łestern w sierpniu wyjdzie
Dobrze, że to jednak Morąg, bo mam bliżej niż do Mrągowa
O maśle na siniaki i katar nie wiedziałam, zapamiętam i wypróbuję
Pozdrawiam
Gosiu, coś mi się widzi, że to katar łapie Kubusia, a nie odwrotnie...
Niech ta wiosna wreszcie przyjdzie to uciekniecie katarowi do Kubusiowa A tam Kubuś górą będzie
Nooo , ja nie wiedziałam o maśle ani na siniaki ani na katar ... Brzmi to jak przepis nie z tej ziemi , ale spróbuj, a nuż pomoże... Ja mojemu w przedszkolu dawałam szcepoinkę uodparniającą w granulkach ... Po jakimś czasie pomogło...i nie wiem czy wiesz ,ale bywa , ze katar jest efektem refluksu .. Buziam ,nie martw się , przejdzie mu ...... A tran ???