13 m. to według mnie spokojna odległość, żywopłot z serbów bylby piękny.
Jeżeli chodzi o liściaki, ale z drzew to ja polecam śliwę wiśniowa, piękny akcent kolorystyczny, podsadzona do tego np. złocistą pęcherznicą, klony globossum są też piękne, takie eleganckie

Ałycza rzeczywiście szybko rosnie i kłuje. Grab czy buk tez trzeba będzie ciąc ze dwa razy, chyba kazdy żywopłot , no może thuje mniej, raz wystarczy .Trudna decyzja.

Macham.

Karol99 napisał(a)

13 m. to według mnie spokojna odległość, żywopłot z serbów bylby piękny.....

Karolu dzisiaj obserwowałam na wyjeździe wspaniały żywopłot z serbów niestrzyżonych. Cudowne, majestatyczne drzewa, ale chyba docelowo jednak za potężne przy domu. A ja nie lubię ciąć iglaków. Lubię ich naturalne, imponujące sylwetki.
Żywopłot z serbów będzie wzdłuż działki. Na tej rabacie postawię chyba na graby.
Chyba.....

Bogdzia napisał(a)

Ałycza rzeczywiście szybko rosnie i kłuje. Grab czy buk tez trzeba będzie ciąc ze dwa razy, chyba kazdy żywopłot , no może thuje mniej, raz wystarczy .Trudna decyzja.

Bożenko co do samego cięcia to ja nic nie mam, może być i dwa razy w roku. Tyle tylko, żeby nie było takie kłujące.
Chyba postawię na graba, choć kuszą mnie i buki ale nie wiem czy by im się spodobało (wysoki poziom wód gruntowych).

Bogdzia napisał(a)

Macham.

Odmachuję

Już bym chciała wiosnę...



No dobra, biało za oknem to może fiolet ....

Rozumiem dokładnie Twoje niepokoje nad tym nieszczęsnym kawałkiem tej rabaty, u mnie nie widać żywopłotu, a jest, tworzą go właśnie szczelne i gęste, nasadzenia, bo inaczej nie potrafię sadzić

Rosną thuje szmaragd, aurescens, sosny bośniackie i libmy kolumnowe, sosna pospolita Watererii, sosna himalajska, cyprysik nutkański świerk serbski pendula, jodła kaukaska, świerk kaukaski aurea, iglaki to tylko formy szczepione, bo rosną powoli, możesz wybierać nany lub glauci.

Z liściastych brzozy pożyteczne Doorenbos(wolniej rosną), magnolie, klony jesionolistne i pospolite, polecam Crimsona Sentry, śliwo-wiśnie ozdobne Pissardii,Nigra, wiśnie ozdobne Amanogawa, ambrowce kolumnowe, buki Rohani, Tricolor, Dawick gold/radzi sobie na mokrym/ i graby, oczary, lilaki, krzewuszki, czarne bzy, tawuły, wierzba hakuro..., pęcherznice, oczywiście derenie jadalne.

Nad oczkiem pasują klony japońskie, magnolia, może świerk np. taki Inwersa, albo taki ten mój smutniak Bochemica, albo serbski Bruns, pięknie wyglądają zwisłe formy szczepione na paliku z liściastych karagana syberyjska, lub jałowce horyzontalne i rozesłane.

Jest jeszcze jeden rodzaj wierzby takiej nawodnej, rośnie jak krzew, na popielato, ale nazwy nie pamiętam, Mariusz będzie wiedział i Gunnera wygląda cudownie, ale to inna bajka, wymaga solidnej osłony na zimę, u mnie przemarzła po zimie w 2011r.

Tylko ten teren podmokły u Ciebie, ja nadsypywałam ziemię?
Rób więcej zdjęć

Pozdro

Agania napisał(a)

... u mnie nie widać żywopłotu, a jest, tworzą go właśnie szczelne i gęste, nasadzenia, bo inaczej nie potrafię sadzić.

Agatko ja właśnie już którąś nockę spaceruję u ciebie po cichutku i tak za mną chodzi takie nasadzenie mieszane, bez typowego żywopłotu. Tym bardziej że mam trochę towaru do wsadzenia. Tylko nie bardzo wiem czy udałoby mi się to jakoś ogarnąć, żeby wyglądało po ludzku jak urośnie.

Agania napisał(a)

Tylko ten teren podmokły u Ciebie, ja nadsypywałam ziemię?
Rób więcej zdjęć

Na tej rabacie nie jest za mokro. Rosną tu np. wrzosy i doskonale sobie dają radę. Kłopoty zaczynają się od drogi prowadzącej do oczyszczalni.

Żywopłot z ałyczy ma jedną zaletę- jest przystankiem dla ptaków.


Zero śniegu, a mróz spory. Rodek skulił się z zimna.


Golteria nic sobie z mrozu nie robi i chwali się swoimi koralami.


Mój tegoroczny (hm, już zeszłoroczny) bożonarodzeniowy świerk serbski.


Tak obecnie wygląda mój staw. Jak widać woda na równo z brzegami. Będzie problem z faszynowaniem.

Wracając do tej nieszczęsnej rabaty co mi spać nie daje. Zdjęcia w ratach bo cała ma nieco ponad 20m dł i nie mieści się w kadrze.
Zacznijmy od oczka, a właściwie od wykopu pod oczko. Oczko o pow 30m2. (ok 4,5m x 6,5m). Tam gdzie żółta strzałka jest ścieżka do sadu i warzywniaka.


Te same rewiry w starym ujęciu. Oczko jeszcze przed przeróbkami- będzie pod sam żywopłot (tu dopiero sadzony- to te malutkie patyczki w śniegu. .


Środkowa część rabaty.


Świerk po prawej kończy rabatę. On zostaje. Może nie jest jakiś szczególnie urokliwy, ale to nasza pierwsza choinka bożonarodzeniowa z korzeniem i mam do niego ogromny sentyment.