Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Kiedyś będzie tu ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Kiedyś będzie tu ogród

Bogdzia 20:03, 08 sty 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Buki i graby rosna niemal jednakowo a jak są młode to rozróżnic je bardzo trudno.Czy te jeziorko musisz faszynowac,? Jak jest takie naturalne to może niech sobie będzie, ciekawe tylko czy nie bedzie bardzo dużych róznic w poziomie wody wiosną i latem?
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
anka_ 13:18, 09 sty 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Bożenko co do tej nieszczęsnej rabaty to jedno jest pewne- ałycza idzie do skasowania.co do reszty to mam taki mętlik w głowie, że ho,ho... Dwa dni temu jakby był gotowy teren to posadziłabym świerki, wczoraj żywopłot z grabu, dzisiaj ..... już sama nie wiem.... Chyba z ostateczną decyzją poczekam jak będzie usunięta ałycza, ale muszę zamówić koparę.
Co do jeziorka ( kochana Bożenko pięknie nazwałaś tą moją kałużę ) to ja za bardzo bym nie chciała faszynować (duże koszty i kłopoty techniczne), ale przede wszystkim boki muszą być stabilne. Zobaczę jakie będą wahania wody i jak to wszystko będzie się układać. W okolicznych stawach, w tym naszym starym, różnice nie przekraczały 0,5m. Jak będzie w tym zobaczymy.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Bogdzia 20:49, 09 sty 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
anka_ napisał(a)
Bożenko co do tej nieszczęsnej rabaty to jedno jest pewne- ałycza idzie do skasowania.co do reszty to mam taki mętlik w głowie, że ho,ho... Dwa dni temu jakby był gotowy teren to posadziłabym świerki, wczoraj żywopłot z grabu, dzisiaj ..... już sama nie wiem.... Chyba z ostateczną decyzją poczekam jak będzie usunięta ałycza, ale muszę zamówić koparę.
Co do jeziorka ( kochana Bożenko pięknie nazwałaś tą moją kałużę ) to ja za bardzo bym nie chciała faszynować (duże koszty i kłopoty techniczne), ale przede wszystkim boki muszą być stabilne. Zobaczę jakie będą wahania wody i jak to wszystko będzie się układać. W okolicznych stawach, w tym naszym starym, różnice nie przekraczały 0,5m. Jak będzie w tym zobaczymy.


Jesli świerki to tylko serbskie ale one potrafia bardzo wysokie urosnąc wiem bo mam wielkie.0,5 m to niezbyt dużo. Nie mam pojęcia czym brzeg umocnic.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Agania 21:44, 09 sty 2015


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Tylko tym utwardzalnym betonitem, czy czymś takim, którego dla średniosytuowanego śmiertelnika po prostu nie stać

Nie martw się Anku, moja 3 kałuża też ma wodę i chwastt i nie wiem...jak sobie z nią poradzić
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
anka_ 10:23, 10 sty 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Bogdzia napisał(a)
Jeśli świerki to tylko serbskie ale one potrafią bardzo wysokie urosnąć wiem bo mam wielkie.

Bożenko właśnie dlatego trochę się obawiam przy domu, choć wiem że są piękne. Ale będzie ich rósł cały rząd wzdłuż drogi. Tutaj chyba jednak postawię na graby.

Bogdzia napisał(a)
...0,5 m to niezbyt dużo. Nie mam pojęcia czym brzeg umocnić.
Mam nadzieję, że taka tendencja się utrzyma i nie będzie większych wahań. Co do umocnienia brzegu to na szczęście są na tym forum spece w tym temacie chętni służyć pomocą. Jako umocnienie ma służyć właśnie faszynowanie, tyle tylko że nie wiem czy uda się wypompować wodę.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
anka_ 10:37, 10 sty 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Agania napisał(a)
Tylko tym utwardzalnym betonitem, czy czymś takim, którego dla średniosytuowanego śmiertelnika po prostu nie stać

Nie martw się Anku, moja 3 kałuża też ma wodę i chwastt i nie wiem...jak sobie z nią poradzić

Agatko metod utwardzania jest wiele, ot choćby specjalne materace gabionowe (super rzecz), tyle tylko, że na większość takich rozwiązań mnie po prostu nie stać. Pozostaje klasyczne faszynowanie. Na szczęście są na tym forum spece w tym temacie chętni służyć pomocą. Tylko może być problem z wypompowaniem wody- nie ma gdzie. Ale zobaczymy jak się będzie rozwijać sytuacja.

Staw, oczko, ogrodzenie, ta nieszczęsna rabata, wsadzenie tych wszystkich nieszczęśników czekających w donicach.... Plany są duże, chęci jeszcze większe ....
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Agania 20:05, 10 sty 2015


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Ogrodzenie bardzo ważne, z faszynowaniem?...jak jest z tą wodą w ciągu roku, może tej wody trochę ubywa i wtedy te prace czas zacząć, w końcu natura może będzie sprzyjać w tym roku, w końcu jak widać tego śniegu nie ma za wiele
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
anka_ 23:23, 11 sty 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Agato ogrodzenie to u mnie No.1. w tym roku- znaczy się od strony drogi, bo o całości to nawet nie marzę. Plus odgrodzenie części gospodarczej, tak żeby zwierzaki nie pchały się do ogrodu.
Co do reszty to czas pokaże, niestety nie na wszystko mam wpływ.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Mariusz 08:13, 12 sty 2015


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Na około stawiku masz sporo miejsca, jeśli odpada faszyna i inne metody umocnień, to trzeba wyprofilować brzegi, zrobić półkę złagodzić maksymalnie skosy i gęsto obsadzić roślinnością.
Nie wiem czy Agani o nią chodzi, bo to Wierzba purpurowa 'Nana' rośnie formie gęstego krzewu, można ją ciąć do woli, ale nad oczkiem jej nie widzę, bardziej pasuje tutaj nad jeziorko.

____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Mariusz 08:42, 12 sty 2015


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
jak brzegi nie będą łagodne, to będzie ciągle brzydko, woda będzie je podmywać, a gdy opadnie to odkryje urwiska, albo trzeba faszynować i zostanie w pierwotnej powierzchni, albo na logikę musisz poszerzyć i tym samym złagodzić brzegi.
Z tego co widać po zdjęciach, to brzegi są sypkie.

Edytuje dokładając dobry przykład, łagodne zejścia, lilie w płytszych rejonach stawu, środek zapewne najgłębszy. Woda oscyluje co widać po linii brzegowej, ale nie szpeci urwanymi brzegami, nie ma też złudzenia dziury.
http://www.ogrodowisko.pl/watek/5154-ogrody-inspirowane-natura?page=5#post_6

Gdy jednak działka nas ogranicza, to strome brzegi trzeba umocnić.

W trakcie prac problemy znikają, działaj, kibicuje mocno
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies