Hej witam u Ciebie, chyba pierwszy raz ale przeglądnęłam trochę z początku, trochę ze środka i trochę z końca, pismo obrazkowe pooglądałam i z tych fragmentów piękny ogród mi się ukazał z dużą ilością roślin i innych przedstawicieli fauny
Dopatrzyłam się też pewnych podobieństw z życia ogrodowego
Zaraz na początku rzucił mi się w oczy wąż też mam nawet kilka

zaanektowały sobie moją piwniczkę na zimowe lokum
Podobnie jak u Ciebie sarenki panoszą mi się po ogrodzie jak po swoim, skonsumowały mi w tym roku 90% róż , nie licząc obgryzionych tuj, rododendronu i azali

Psy sztuk dwie w tym jedna ślepa na oko

ostatnio robią sobie przekopki a to żurawka a to rozplenicę mi rozmnożyły

Z różnych stworzeń to miałam kuny, popielice, osy, szerszenie do tych to aż straż pożarna przyjeżdżała, takie gniazdko sobie uwiły
No i kochane nornice
A i jeszcze ziemię gliniastą twardą jak skała tak że znam ten ból kopania i sadzenia w niej

a zamiast stawku mam strumyk całkiem dziki i nie okiełzany
Jak się okazuje nie ważne w której części Polski a problemy, doświadczenia i intruzi ogrodowi tacy sami
A o efektach działań anty nornicowych będę informować