Wiosna zaskakująca u Ciebie Renatko, już masz kwitnące szafirki...wow
Gratuluję studni...piękna oprawa
Renatko....Aleksandrina jest wrażliwa, ale to nie na skutek zeszłorocznej suszy, ja swoich magnolii nie podlewam, muszą sobie same radzić i jest ok

...młode egzemplarze i ich pąki są wrażliwsze na przymrozki....te zasuszone martwe pąki to pozostałość po zimie.
Nie martw się, Aleksandriny, są delikatne, ale warto na nie poczekać