Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Buszując w zbożu i kukurydzy:)

Buszując w zbożu i kukurydzy:)

07_Rene 21:54, 04 kwi 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Sylwio,
Teraz to mi wcięło posta, bo forum strasznie muli.
Napiszę Ci tylko będzie dobrze



____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
babka 22:32, 04 kwi 2016


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Wreszcie dotarłam do końca Od wczoraj net mi co chwilę ucieka, strony przerzuca przez pięć minut każdą... nerwa mam
Wspaniały spacer nam zaserwowałaś, urocze miejsca i rośliny pokazaujesz. Poproszę częściej !
I powiem ci, ze teren to ty masz !! A już w porównaniu z moim maleńkim podwórkiem to już w ogóle .... Jak nie teraz to później a uda Ci się zrealizować plan, ważne że go masz

Zasmuciła mnie wiadomość o piesku, żal mi strasznie
Skręt żółądka najczęściej zdarza się właśnie u psów dużych ras. Pomoc fachowa musi być natychmiastowa żeby udało się uratować, szkoda że go to spotkało.
Do skrętu najczęściej dochodzi kiedy po posiłku pies jest bardzo aktywny ruchowo, ucieczka zapewne się do tego przyczyniła. Nie zaleca się też by pies jadał z miski na podwyższeniu, typu stołek lub stelaż.
A młody jest uroczy, ma mądre spojrzenie no i czarny to czarny, ma to "coś"

Z buksów z cmentarza buchniętych się uśmiałam, dobre
Swoją drogą rzeczywiście ludzie maja dziwne pomysły. Sadzone przy grobach moich bliskich bukszpany, tuje i inne ładne rośliny często znikają. Że też sumienie nie gryzie ...

Czytałam o zasuszonych pąkach magnolii, może rzeczywiście to bardzo wrazliwa odmiana. Na przyszłe przedwiośnie zafunduj jej kapturek może ?

____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
07_Rene 08:09, 05 kwi 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
babka napisał(a)


Zasmuciła mnie wiadomość o piesku, żal mi strasznie
Skręt żółądka najczęściej zdarza się właśnie u psów dużych ras. Pomoc fachowa musi być natychmiastowa żeby udało się uratować, szkoda że go to spotkało.
Do skrętu najczęściej dochodzi kiedy po posiłku pies jest bardzo aktywny ruchowo, ucieczka zapewne się do tego przyczyniła. Nie zaleca się też by pies jadał z miski na podwyższeniu, typu stołek lub stelaż.
A młody jest uroczy, ma mądre spojrzenie no i czarny to czarny, ma to "coś"


Dla nas to był duży szok. Pierwszy raz nam uciekł, pech chciał że własnie po jedzeniu. Jak wrócił to nawet nie podejrzewaliśmy skrętu, tylko że może czegoś się najadł, że może samochód go potrącił. Ale to był sobotni wieczór i żaden weterynarz w okolicy nie odbierał telefonu. Dopiero później w internecie odszukałam, że to pewnie skręt żołądka Szkoda wielka, bo pies był już "odhowany", nauczony zachowania w domu, nie było z nim problemu. Teraz trzeba nad nowym pracować



Z buksów z cmentarza buchniętych się uśmiałam, dobre
Swoją drogą rzeczywiście ludzie maja dziwne pomysły. Sadzone przy grobach moich bliskich bukszpany, tuje i inne ładne rośliny często znikają. Że też sumienie nie gryzie ...

Też tego nie pojmuje, ale ludzie wszystko kradną, nie tylko rośliny.


Czytałam o zasuszonych pąkach magnolii, może rzeczywiście to bardzo wrazliwa odmiana. Na przyszłe przedwiośnie zafunduj jej kapturek może ?


Wszędzie czytałam, że przez to że "Alexandrina" kwitnie późno, przymrozki nie uszkadzają jej kwiatów. Ale żeby pączki? Może faktycznie ją przewiało zimą, bo żywopłot mały.
Może będzie choc jeden dobry kwiat?

A tu suchy w środku...


____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 08:17, 05 kwi 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Wczoraj ściągnęłam kopczyki z róż. Większość dosyć ładnie przezimowała...



Choć wszystkie miały takie same kopczyki najgorzej przezimowała JOHANN WOLFGANG V. GOETHE ROSE. Ledwo co wystaje spod ziemi. Jedna łodyga lekko zielona, może coś jeszcze odbije.


Słaba przezimowała też Jude the obscure.

____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
laurowisnia 08:31, 05 kwi 2016


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Te dwie rzeczywiście słabo wyglądają, podlej je dobrze, może ładnie puszczą z nasady.
Magnolia może jeszcze słabo zakorzeniona i nie utrzymała pąków, sucho było i jesienią i teraz.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
margaretka3 09:38, 05 kwi 2016


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Reniu, ja wczoraj też rozgarnęłam kopczyki, ładnie przezimowały, najsłabiej Miriam, ale i tak nie najgorzej, bo z dwóch pędów już wypuszcza nowe. Jedynie do Giardiny nie zdążyłam dojść wczoraj. Dziś pójdzie na swoje miejsce. Pod kopczykami na wszystkich różach nowe pędy już były.
____________________
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę
ryska 10:06, 05 kwi 2016


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11825
Hej Renatko, żal pieska, że zdechł
Zdjęcia piękne jak zawsze, pozdrawiam
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
07_Rene 11:16, 05 kwi 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269

laurowisnia napisał(a)
Te dwie rzeczywiście słabo wyglądają, podlej je dobrze, może ładnie puszczą z nasady.
Magnolia może jeszcze słabo zakorzeniona i nie utrzymała pąków, sucho było i jesienią i teraz.


Róże podsypałam piopiołem z ogniska, a te dobrze przezimowane również florovitem do róż.

margaretka3 napisał(a)
Reniu, ja wczoraj też rozgarnęłam kopczyki, ładnie przezimowały, najsłabiej Miriam, ale i tak nie najgorzej, bo z dwóch pędów już wypuszcza nowe. Jedynie do Giardiny nie zdążyłam dojść wczoraj. Dziś pójdzie na swoje miejsce. Pod kopczykami na wszystkich różach nowe pędy już były.


No widzisz, a te dwie wcale nie mają nowych przyrostów. może się po prostu nie przyjęły, bo przecież jesienią je sadziłam.

ryska napisał(a)
Hej Renatko, żal pieska, że zdechł
Zdjęcia piękne jak zawsze, pozdrawiam



Pozdrawiam
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 11:26, 05 kwi 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Byłam w szkółce Pokus było co nie miara.



Byłam z koleżanką więc miałyśmy ograniczone miejsce w bagażniku, ale rozeznanie zrobiłam Piękne magnolie widziałam, kwitnące wiśnie, ciekawe duże morwy... ale chciałam koniecznie iglaki kupić.

Ciężko było coś wybrać, bo większości odmian nie znam, a słońce tak ślepiło, że w telefonie nic nie widziałam. Dlatego kupiłam 2 świerki serbskie - bo wiem, czego się spodziewać i jodłę kalifornijską Betti - niewiele o niej znalazłam w internecie. Mam nadzieję, że jak wszystkie kalifornijki będzie duża i szybko urośnie żeby było ją widać. Wiecie coś o niej?



Poza tym nie oparłam się i kupiłam bez czarny "Eva".
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Anda 11:38, 05 kwi 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Widze, ze dwie rozyczki ledwo widac. One byly sadzone jesienia?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies