Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Buszując w zbożu i kukurydzy:)

Buszując w zbożu i kukurydzy:)

07_Rene 17:23, 10 kwi 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
W sobotę, w deszczu przesadziliśmy z mężem miskanta giganteusa. Trochę za późno się za to wzięliśmy, bo już pod ziemią pojawiły się nowe kły, ale może nie będzie najgorzej. Z jednej sadzonki miskanta w ciągu dwóch lat powstała kępa średnicy metra. Żeby się z nią uporać w ruch poszły siekiery, widły, szpadle!
Mąż chce swoją "zacisznie" na końcu działki Taki jakby pokój. Jak ktoś był w ogrodach pokazowych w Goczałkowicach to wie o co chodzi. Szperałam po zdjęciach, ale niestety nie mam w pełnej okazałości.

Tutaj widać trochę w oddali, do środka można wejść. Zobaczymy czy masz miskant nie pdał od radykalnego dzielenia





Poza tym szukam nowego miejsca dla dwóch świerków conika. Tak się zastanawiam czy ich do róż nie wcisnąć? Doradzi ktoś?
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Juzia 17:28, 10 kwi 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Wydaje mi się, że z różami ok.

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
07_Rene 17:31, 10 kwi 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Juzia napisał(a)
Wydaje mi się, że z różami ok.



Właśnie doszłam do wniosku, że na te inne rabaty mi nie pasują, bo są zbyt ułożone. Przed domem zbyt gorąco, pędziorka by łapały na bank, ale do róż... Cały weekend przez okno zerkam i się głowię. Dzięki za głos
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Juzia 17:37, 10 kwi 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Tylko z drugiej strony.... świerki trzeba często wodą polewać właśnie ze względu na przędziorki.
A róże polewać nie wolno.
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
07_Rene 17:45, 10 kwi 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Juzia napisał(a)
Tylko z drugiej strony.... świerki trzeba często wodą polewać właśnie ze względu na przędziorki.
A róże polewać nie wolno.


To moje pierwsze bezwiedne zakupy były kilka lat temu. Do tej pory nie podlewałam ich, nie polewałam po nich i przędziorka nie miały, ładnie rosły. Może miałam farta... Prędzej czy później mogą łapnąć, ale chyba zaryzykuje, bo mi jakoś nie pasują gdzie indziej... Jutro przymiarki zrobię, w ostateczności zawsze mogę je sprezentować szwagierce, teściowej... ale trochę mi ich żal
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Juzia 17:50, 10 kwi 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Ja bym też posadziła
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
anka_ 18:04, 10 kwi 2016


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Renatko u mnie conika też rośnie nie podlewany w suchej części razem z wrzosami. I też nigdy nie miał przędziorka (a nie pryskam).
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
anka_ 18:07, 10 kwi 2016


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Renatko u mnie conika też rośnie nie podlewany w suchej części razem z wrzosami. I też nigdy nie miał przędziorka (a nie pryskam).

07_Rene napisał(a)
Mąż chce swoją "zacisznie" na końcu działki Taki jakby pokój. Jak ktoś był w ogrodach pokazowych w Goczałkowicach to wie o co chodzi.
Ogród ciszy robicie? Wspaniale będzie.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
07_Rene 18:31, 10 kwi 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Juzia napisał(a)
Ja bym też posadziła


Chyba warto spróbować, bo wydać zawsze je przecież mogę

anka_ napisał(a)
Renatko u mnie conika też rośnie nie podlewany w suchej części razem z wrzosami. I też nigdy nie miał przędziorka (a nie pryskam).


Z conikami to różnie bywa. Sąsiad ma już takie duże, kilka sztuk wzdłuż wjazdu i w jeden rok jak przędziorek zaatakował to mu się straszne dziury zrobiły. Dziwne, bo wszystkie od wschodu.

Ogród ciszy robimy, ale nawet dla mnie to zagadka. Kilka ostatnich lat mąż mówił o kole. Przyszło do sadzenia zrobił kwadrat Dałam mu wolną rękę, niech się też trochę pocieszy projektowaniem W planach do tego kwadratu ma się wchodzić tunelem, ale miskanta brakło... Czarna magia nawet dla mnie na obecnym etapie. Ale w środku marzy mi się jakiś kącik z hostami albo cos w tym stylu

Jedno jest pewne. Za zacisznią rosną cztery brzozy i kiedyś będą górować nad miskantem

Dzis Was nie popoodwiedzam, ciągle mnie na strone główna wywala Obciążenie jest duże
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Konieczki 09:32, 11 kwi 2016


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
sylwia_slomczewska napisał(a)
Renia nie pamiętam czy pisałam , ale luknij sobie na klona okrągłolistnego i ussuryjskiego. Jakby co dam namiar , mnie Paweł polecił i nie żałuję, a klon ginnala , którego kupiłam jesienią już listki wypuszcza. Te klony podobne do palmowych , śliczne wiosną i jesienią w sezonie ciekawe, a całkowicie mrozoodporne


Sylwia a ja mogę poprosić namiary na klony ginnala?

Zdjęcia twpich chwastów są urzekające...
____________________
Zielonym do góry... :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies