Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Buszując w zbożu i kukurydzy:)

Buszując w zbożu i kukurydzy:)

alinak 20:38, 25 kwi 2016


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Renia ten bodziszek to nie korzeniasty tylko kantabryjski ,wpadnę to ci podrzucą korzeniasty.

U mnie tez hosty na każdej rabacie inaczej wschodzą to zależy od gatunku i ciepłego miejsca
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
kerii 21:03, 25 kwi 2016


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Witam w Twoim ogrodzie Bardzo fajnie Ci idzie to tworzenie czegoś z niczego przeczytałam prawie całość i zafiksowałam się na piwniczce. Super sprawa mam podobną i podobny problem czym obsadzić Chyba wykorzystam niektóre z Twoich inspiracji jeśli można oczywiście.
Trzymam kciuki za piwniczkę i będę zaglądać pozdrawiam
____________________
Jola Moja glebo terapia
alinak 21:10, 25 kwi 2016


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
A przytulina wonna -myślałaś ? ona by całą piwniczkę zaścieliła zielonością
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
babka 23:05, 25 kwi 2016


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Ach te tulipany, te Twoje rabaty i foty! Jest pięknie i tak spokojnie.
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
07_Rene 07:04, 26 kwi 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
kosolka napisał(a)
Pigwowiec pięknie kwitnie! Podziwiam wielkie krzewy w okolicznych ogródkach, zawsze zastanawiałam się co to jest takiego ładnego
Wszystko u Ciebie już startuje z kwitnieniem! Szok! A u mnie dziś rano biało od mrozu.. I śnieg padał.. Obawiam się co zobaczę na rabatach jak wrócę do domu.. Rano tulipany powykręcane od mrozu


Dziś przymroziło dosyć mocno Nie wiem czy z kwiatów coś będzie. Widzę, że zważyło mi orliki, czy się podniosą? pewnie nie. Ucierpiała też języczka pomarańczowa. Tulipany nie wrzuciły mi się w oczy, patrząc przez okno
Kapturem przykryłam tylko metasekwoje (wiem, że jest wrażliwa), czereśnię i morelę.


anabuko1 napisał(a)
Tak to już jest z hostkami,że wychodzą bardzo, bardzo nierównomiernie
Pigwowiec ma piękny kolorek.Nie przymarza ci ?? Okrywasz go ??
Ja mam zwykły i drzewo pigwowe, które myślałam,że to krzew i ciągle go przycinałam, bo pod grusza rośnie .
A jak w tamtym roku po 6 latach zakwitł to zwątpiłam czy to pigwa.Kwiaty jak u jabłoni, jasne białawe.
Ale jest.Rozp
oznała dziewczyna mi,że to drzewo i przesadziłam w inne miejsce i juz nie podcinam.W tym roku widzę do góry poszło.Ale ono później kwitnie


Ja mam pigwowiec Elly Mossel, to będzie niski, ale rozłożysty krzak. Widać po gałązkach, które układają się mu horyzontalnie. Mam go od kilku lat, nigdy nie okrywałam, nigdy nic mu nie było. W swoich początkach kupiłam na All.... i w cenie sadzonki dostałam ukorzenioną gałązkę wielkości 5 cm. Teraz na All to tylko nasiona kupuje.

eee_taam napisał(a)
ty juz Reniu całkiem ładne widoczki masz ...jakoś mało tych szerokich kadrów od ciebie pamietam

grujecznik u mnie przechodzi test 3 roku jak znów liście mu przypali słońce i uschną w lecie...to wymieniam na coś innego !....teraz jest ładny taki kolorek lisci fajny ma...lekko pomarańczowym trąci


Wyedukowana na Twoich problemach posadziłam grujecznika w półcieniu. Słońce ma tylko rano i popołudniu. Mam nadzieję, że będzie dobrze.

U mnie szersze kadry marnie wychodzą, bo nasadzeń nie widać Rabaty są stanowczo za małe do powierzchni trawnika, ale póki dzieci małe to muszą mieć miejsce. Granice działki też niewidoczne. Czasu trzeba...

Wczoraj naszła mnie refleksja, że tego świerka na pierwszym planie zamienię miejscami z magnolią parasolowatą




____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 07:07, 26 kwi 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269

Konieczki napisał(a)
Ładny masz kolor zieleni


Dużo pada, to zieleń soczysta

sylwia_slomczewska napisał(a)
Renia jak ładnie rabatki się budzą fajna focia z niwaki Ale te białe kwiatuszki go nie połkną???


Sylwio, nie połkną One już przekwitają i niebawem je wytnę. To gęsiówka, zadarni mi całą powierzchnię pod niwaki.

sylwia_slomczewska napisał(a)
A tiarellę masz? Jak nie to Ci uszczypnę jak się spotkamy


Mam tylko żurawki. Jak dojadę to chętnie.

Marga napisał(a)
Śliczne takie młode maleństwa Teraz to im tylko potrzeba słoneczka.
Przypomniałaś mi o paprociach, muszę pojechać i ukopać sobie u jednej baby


Paprocie, nawet te zwykłe leśne, są bardzo fajne Lubię je, ale wilgoci sporo potrzebują.
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 07:10, 26 kwi 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
kerii napisał(a)
Witam w Twoim ogrodzie Bardzo fajnie Ci idzie to tworzenie czegoś z niczego przeczytałam prawie całość i zafiksowałam się na piwniczce. Super sprawa mam podobną i podobny problem czym obsadzić Chyba wykorzystam niektóre z Twoich inspiracji jeśli można oczywiście.
Trzymam kciuki za piwniczkę i będę zaglądać pozdrawiam


Cześć
Tworzenie idzie dosyć powoli i opornie, ale przynosi radość i satysfakcję Masz piwniczkę? wow... może to ja zainspiruje się od Ciebie Lecę...

babka napisał(a)
Ach te tulipany, te Twoje rabaty i foty! Jest pięknie i tak spokojnie.


Olu, pięknie i spokojnie, bo na zdjęciu wiatru nie czuć a ostatnio trochę dmuchało i bardzo zimno. Dziś w domu 16st., muszę w piecu palić. Brrr....
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
anka_ 07:20, 26 kwi 2016


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
U nas też wieczorem się rozpala, masakra- maj prawie.
Renatko a miałaś w tamtym roku owoce na pigwowcu? Ja muszę swoim w tym roku zmienić miejscówkę i ciekawa jestem czy będą miały owoc.
Wiosna daje plamę w tym roku na całego, choć u ciebie Renato to roślinki widać i zieleń trawnika bije po oczach. U mnie wszędzie czarno...
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
07_Rene 07:25, 26 kwi 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
alinak napisał(a)
Renia ten bodziszek to nie korzeniasty tylko kantabryjski ,wpadnę to ci podrzucą korzeniasty.



No widzisz, jakbym zapisała od razu w tamtym roku, to bym wiedziała, że kantabryjski Ostatnio mnie pamięć zawodzi. Wpadaj kiedy chcesz, zapraszam nawet bez bodziszków

Mam problem z piwniczką, bo dziewczyny jak to jest.... Wytnę drzewa, to zrobi się patelnia. Nawet jak posadzę nowe to warunki świetlne zmienią się dopiero za kila-kilkanaście lat. Jak planować nasadzenia: na patelnie, czy półcień? Na teraz i już, czy tak jak ma być docelowo?

Nasadzenia muszę raczej od razu zrobić, bo jak ziemię podrzucę, dowiozę to mi wszystko deszcz zmyje, jak roślin nie będzie.

Myślałam o wycięciu zarówno wierzby, jak i lipy i posadzeniu trzech kolumnowych drzew w rzędzie z tyły piwniczki, lub w kształt litery L, żeby trochę blachę zasłoniły, wiatry wyhamowały i żebym z okna na piętrze coś zielonego widziała Na pierwszym miejscu listy są graby kolumnowe? Myślałam też o wiśni Amanogawa, ale ona pewnie nie da tam rady?

Cały dach piwniczki chciałabym w niskich bodziszkach, które po rogach będą spływały na boki. Rozważam trzy:
Geranium sanguineum 'Album'
Bodziszek mieszańcowy ROZANNE
bodziszek himalajski 'Gravetye'


Pewnie żaden z nich nie da rady na patelni... nie wiem jak to ugryźć
Bosziszki musiałabym kupić już teraz, żeby samodzielnie sobie rozmnożyć do jesieni, bo potrzeby będę mieć spore.


alinak napisał(a)
A przytulina wonna -myślałaś ? ona by całą piwniczkę zaścieliła zielonością

Przytulinę mam pod drzewami... Wolałabym cos dekoracyjnego przez dłuższy czas.
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 07:27, 26 kwi 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
anka_ napisał(a)
U nas też wieczorem się rozpala, masakra- maj prawie.
Renatko a miałaś w tamtym roku owoce na pigwowcu? Ja muszę swoim w tym roku zmienić miejscówkę i ciekawa jestem czy będą miały owoc.
Wiosna daje plamę w tym roku na całego, choć u ciebie Renato to roślinki widać i zieleń trawnika bije po oczach. U mnie wszędzie czarno...


Nie miał owoców jeszcze nigdy, choć kwiaty miał. Może temu, że go werbena pożarła w tamtym roku. W tym zmieniłam mu miejscówkę, zobaczyny. Może go ciut przytnę po kwitnieniu, bo gałązki ma strasznie długie, a rzadkie.
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies