Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Buszując w zbożu i kukurydzy:)

Pokaż wątki Pokaż posty

Buszując w zbożu i kukurydzy:)

margaretka3 08:18, 05 lip 2017


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Takie wakacje to rozumiem. Ależ fajnie teraz będzie, Reniu. Ty masz 14 rolek do założenia, ja miałam tylko dwie.
Żadne wstążeczki nie są potrzebne.
Będziesz grab sadzić do dołu działki? Ładny już masz ten kawałek żywopłotu.
____________________
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę
Krakus 08:23, 05 lip 2017


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1370
wpadłem po długiej przerwie a widzę że zmiany u Ciebie wielkie
super działacie i juz półmetek za wami...

skończą się problemy ze zwierzętami... no chyba że tak jak u mnie zając przejdzie dołem lub bażanty będą truskawki wyjadać ;/
____________________
Zielonym do góry...
anka_ 08:38, 05 lip 2017


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Krakus napisał(a)
... no chyba że tak jak u mnie zając przejdzie dołem ....
My leśną lekko wkopywaliśmy w ziemię i nie podkopują się, ale nauczyły się wchodzić bramą. Ganaim eMa, żeby za każdym razem zamykał. Ale o dziwo mimo odwiedzin szkód nie widać. Za to przychowek zostawiły.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Pszczelarnia 10:38, 05 lip 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Sarny na początku mogę próbować forsować siatkę, czyli jak źle naprężona, to ją pogną/naruszą ale raczej nie trzeba wstążek. Niech się same nauczą ostrożności. Bo istnieje obawa, że wstążki je "rozbestwią" i rozleniwią. Z jeleniami byłoby gorzej, bo będą próbowały skakać. Ale mnie macie jeleni, więc jeden problem z głowy.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
babka 11:17, 05 lip 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Solidna robota, brawo Wy szkoda że inwestycji razem opijać nie możemy

Powiem Ci, trochę mi szkoda było że musicie ograniczyć wizualnie ta piękna przestrzeń ale teraz działka nabrała całkiem innego wymiaru, robi się elegancko
I fajnie, że ten zywopłot zaczęłaś już wcześniej, teraz się ładnie prezentuje.
Trzymam kciuki za zwierzynę by nie próbowała ogrodzenia forsować.
Znajomi wybudowali się blisko mnie, na terenie gdzie sarny popas miały. Po rozciągnięciu takiej siatki omijają ją skutecznie, nie trzeba było niczym oznaczać.
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
07_Rene 13:06, 05 lip 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
kasja83 napisał(a)

No wiadomo...dzik jest zły, dzik ma bardzo ostre kły...nie chciałabym takiego spotkać


Nam się zdarza spotkać w lesie na spacerze. A w ubiegłym roku też u nas w ogródku. O zmroku wychodziły z kukurydzy....
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 13:08, 05 lip 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Zana napisał(a)
Super robota u Was, kawał terenu. Żywopłot będziesz dalej ciągnąć po całości? To grabowy?


Tak to zywoplot grabowy. Na razie jest bok działki do połowy i w poprzek przez całość. Chciałabym cała działkę, ale kto to będzie przycinać ?
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 13:11, 05 lip 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
margaretka3 napisał(a)
Takie wakacje to rozumiem. Ależ fajnie teraz będzie, Reniu. Ty masz 14 rolek do założenia, ja miałam tylko dwie.
Żadne wstążeczki nie są potrzebne.
Będziesz grab sadzić do dołu działki? Ładny już masz ten kawałek żywopłotu.


Mocowanie siatki to pikuś. Najgorsze jest kopanie swidrem dziur na słupki.

Graby chciałabym po całości ale trochę przeraża mnie cięcie.
Ten zywoplot ma już kilka lat, ładnie przerasta.
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 13:12, 05 lip 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Krakus napisał(a)
wpadłem po długiej przerwie a widzę że zmiany u Ciebie wielkie
super działacie i juz półmetek za wami...

skończą się problemy ze zwierzętami... no chyba że tak jak u mnie zając przejdzie dołem lub bażanty będą truskawki wyjadać ;/


Zająca na razie nie mamy. Siatka będzie lekko wkopana. Mam nadzieję że zwierzyna przestanie mnie nachodzic
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 13:13, 05 lip 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
anka_ napisał(a)
My leśną lekko wkopywaliśmy w ziemię i nie podkopują się, ale nauczyły się wchodzić bramą. Ganaim eMa, żeby za każdym razem zamykał. Ale o dziwo mimo odwiedzin szkód nie widać. Za to przychowek zostawiły.



Inteligentne stworzenia
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies