Kawa napisał(a)

hejka

pięknie jest a będzie piękniej
wszystko pomału przemyślane super naprawdę

już jestem wierną fanką

Powoli ogarniam to co mam, ale do piękności jeszcze daleko... Na razie pięknie to jest tylko w mojej wyobraźni
W każdym razie zapraszam

wpadłam i od razu.. na bożykwiat.. no cudo, które ja pierwszy raz widzę i studnia mi się podoba

Dokupiłam jasnego rodka. Jak tylko przestanie padać będzie realizacja Skłaniam się do wersji 1, jak pisałam, ale jeszcze poukładam "na żywo" doniczki to może coś wymyślę nowego.


Po zimie byłam bardzo rozczarowana żurawkami. Praktycznie startowały od nowa. Wybaczyłam im tą słabośc, bo zdążyły nadrobić zaległości i mimo jesiennego dzielenia, wygladaja całkiem całkiem.... Na końcu mój ulubieniec - świerk inversa

abiko napisał(a)

wpadłam i od razu.. na bożykwiat.. no cudo, które ja pierwszy raz widzę i studnia mi się podoba

Cieszę się Miło to słyszeć.
Przy studni na pewno będą jeszcze poprawki. Na razie czekam, aż róża zakwitnie



Kwitnie coraz więcej bodziszków... Już wiem, że kiedyś będę mieć ich więcej, bo mają niezwykle delikatne kwiaty...

widać ile pracy już włożyłaś, choć tylko pismo obrazkowe przejrzałam Żurawki urokliwe, oby ich opuchlaki nie dorwały

Obserwuję i podziwiam
ogrodowiskowo: hosty, żurawki ...

abiko napisał(a)

widać ile pracy już włożyłaś, choć tylko pismo obrazkowe przejrzałam Żurawki urokliwe, oby ich opuchlaki nie dorwały

Aga, nie ukrywajmy, że wszyscy dużo pracujemy w ogrodzie Takie hobby

Boję się opuchlaków, chyba będę każdą nową roślinę chemia podlewać, żeby czasem czegoś nie przywlec...

Obserwuję i podziwiam
ogrodowiskowo: hosty, żurawki ...

Witaj Ewela,
Częśc roślin ogrodowiskowych, ale mam też te z czarnej listy, jak jałowce.

I znów cudowne zdjęcia ! Żurawki dorodne rzeczywiście, na jesień będzie co dzielić

witaj! tak z mojego doświadczenia - w żurawkach najważniejszy jest korzeń to od jego wielkości zależy jak będzie wyglądać żurawka. Ja też się przeraziłam wyglądem żurawek po zimie, poobrywałam im te brzyskie liście ciut lepiej było ale były maciupkie, a teraz robią się potwory , dzielę ciągle kolejne sztuki w "międzyczasie".
Podoba mi się wizualizacja 3

też szalona dzieliłaś na jesień hahaha miałyśmy szczęście że zdążyły się ukorzenić i była słaba zima, ja byłam tą zimą wyjątkowo zachwycona