kosolka napisał(a)

Reniu, Bonica urośnie, tylko trochę czasu jej trzeba. Na pewno nie zginie w lawendzie! Ślicznie jest! Pozdrawiam!

Liczę na nią
Moim zdaniem jej kolor, taki zimny blady róż, doskonale współgra z lawendą.

jolka napisał(a)

Będę sobie podglądać bonicę i lawendy. Moja bonica się dopiero aklimatyzuje.
Piwonie śliczne, wszyscy mają a ja nie mam Będę oglądać u Was.
Percy Ci pięknie kwitnie, wierzę, że mój też nie da ciała za rok

Zdrowiej!!!

Ze wszystkich róż jakie kupiłam, Bonica rośnie najlepiej.
A Percy wciąż kwitnie

Przy okazji pokazuje nowy komin na piwniczce... Wyszło jak wyszło, murarzami nie jesteśmy... jestem nawet zadowolona bo jest o niebo lepiej niż było... nie chce nawet wspominać tych opon... brrrr Piwniczka nadal niedokończona... muszę ziemie wyrównać i inne takie tam więc nie pokazuje w całości na razie.

Olu - babko, Sylwio

Umiecie mnie pocieszyć
Tak wygląda moje studnia w sezonie 2015r. Róża dopiero zaczyna...
Trawa wielka, ale jutro mam zamiar pryskać na chwasty..

Kawa napisał(a)

z tym niezadowoleniem to chyba każdy coś ma, ale naprawdę masz pięknie

Dziękuję Cieszę się, że Ci się podoba. Każdy odczuwa jakiś niedosyt i dzięki temu możemy ciągle coś ulepszać.

Nie mogłam się opszeć... jeszcze moja "prawa ręka" ogrodowa

07_Rene napisał(a)

Liczę na nią
Moim zdaniem jej kolor, taki zimny blady róż, doskonale współgra z lawendą.

Cudne te zdjęcia
Synek to skarb.Pomocnik na całegoNie oberwał tej piwonii??

Nie Ale czosnki mu się zdarzyło

Co zdjęcie to piękniejsze !
Masz rację, że Bonica idealnie pasuje do lawendy i w ogóle. Subtelna, chyba takie róże mi się najbardziej podobają
Komin bardzo fajnie wyszedł, nie może być taki ugładzony, wylizany. Pasuje charakterem idealnie, przynajmniej takie jest moje zdanie Rh cudowne, kolorki miodek dosłownie i jeszcze te trawki przed nimi ... naprawdę bardzo fajnie. Jak się skarpa zadarni to będzie Twój hicior Studnia zresztą też, taka jak teraz najbardziej mi się widzi a róża niesamowicie dodaje jej uroku. Miałaś dobry pomysł by się z jej renowacją nie śpieszyć Studni znaczy się nie róży
A synek to chyba taki mały wrażliwiec coś mi się zdaje Fajny chłopaczek, musi być super grzeczny skoro pozwala Ci na tyle pracy w ogrodzie

07_Rene napisał(a)

Z dedykacją dla Agnieszki z jurajskiego ogrodu... U niej w ogrodzie zakochałam się w bonice i lawendzie.

Dziękuję Reniu, jest pięknie, nie tylko w tym zestawieniu Piwniczka wygląda rewelacyjnie, a Bonica urośnie, zobaczysz, że będzie wyższa od lawendy Pozdrawiam ciepło

ta róża mi się podoba , w ogóle ostatnio jakoś mi różano
synuś słodki