Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku

malgorzata_s... 14:26, 03 lis 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33737
No zmiany faktycznie niezłe Taras w dzień równie ładny Jeżówki również moja nowa miłość
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
07_Rene 16:07, 03 lis 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Piękne dekoracje pokazujesz No i zmiany powalające
Co do nasadzeń... Ola, każdy będzie Ci inne rosliny doradzał, bo każdy ma inny gust i upodobania Jak już masz tyle propozycji, to musisz teraz przesiać pomysły i wybrać, co Tobie leży najbardziej Potem radzę odczekać z miesiąc, czy aby Ci się nie zmieni nic (bo mi się zmieniało i w sumie nadal mam nowe wizje, a potem to już wiosna. Szał zakupów i robota
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Margarete 17:01, 03 lis 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Ale kawał roboty odwaliliście.....ale piekne miesca tworzycie z eMusiem...mniam
Jest ślicznie w porównaniu do tego co było, że już o tarasie z zasłonami nie wspomnę
Trafiłam do ciebie po psiej dyskusji u Małej-Mi ale widze że bede tu zaglądać więcej razy na pewno. Cudnie wam wyszły te gazony/tarasy z podkładów i dobór roslin tez mi sie podoba.
Zmieniłabym tylko te goździki, moje niby przezimowały ale licho wyglądały wiosną i z 3 sztuk "słabeuszy" zrobiłąm po zimie 1 kepke. Chociaż w tym roku kupiłam je ponowenie ale juz tylko do płaskiej donicy, traktując jako jednoroczne.
CZekam na dalszy ciąg zmain, zaznaczam wątek i raz jeszcze gratuluje udanych zmian \

edit. : literówki
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
babka 19:57, 03 lis 2014


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Margaretko fajnie ze mnie odwiedziłaś. Ja też do Ciebie ostatnio miałam zajrzeć ale skaczę z wątku na wątek i wciąż motam się i zapominam do kogo to to ja chciałam ... ach ten Niemiec (alzheimer znaczy się )
Cieszę się, że podoba się nasze dzieło. Wcześniej bywało różnie raz lepiej, raz gorzej, na miarę potrzeb i możliwości. Do obecnego stanu dojrzewaliśmy kilka lat ale cieszę się, że wreszcie udało się moje pomysły zrealizować
Goździki tak jak mówisz wylatują. Nie podobają mi się w każdym razie nie w tym miejscu i wiosną zrobią frrr ; ) Myślę zastąpić je kostrzewą siną a za nimi dosadzić wesołe żurawki
Dzięki za rade

Małgosiurównież dziękuję za pochwały, cieszę się z aprobaty a jeżówki swoją urodą kuszą mnie już od jakiegoś czasu i chcę je mieć, oj chcę

Kochana jesteś Mała Mi że tyle uwagi i czasu mi poświęcasz Notuję sobie wszystko skrupulatnie, rysuję i rozmyślam Z tym przeniesieniem lawendy pod mur potwierdziłaś mój nieśmiały pomysł, który mi się wczoraj zrodził w głowie. Różyczki kuszą, zresztą jak wszystkie inne kwiatuszki, mam chwilkę na przemyślenie. Z czosnkami chyba rzeczywiście zrobię misz masz, niepotrzebnie tak się z nimi pośpieszyłam ale ja niecierpliwa z natury jestem i wszystko chcę mieć teraz zaraz już Zastanawiam się teraz czy beatlesy to dobry wybór, czy np ostnice nie dodałyby lekkości całej rabacie ? Muszę jeszcze poczytać i posłuchać mądrzejszych ode mnie Co do bonzaja to swą metamorfozą zrobił furorę wśród moich bliskich i niech sobie myślą że to szczyt elegancji
Kolejnego szykuje właśnie z sosny ale marnie mi idzie, nie jestem zadowolona ale to dopiero 2 sezon więc na zadowalające efekty pewnie jeszcze za wcześnie. Duża buźka :*

Reniu tak jak mówisz, pośpiech jest złym doradcą i trzeba dojrzeć do realizacji pomysłów ale mnie się co chwilę zmienia i wiem, co mi się
podoba lub nie dopiero jak widzę na własne oczy Tak więc do wiosny będę zmieniać decyzje średnio raz na tydzień
Pozdrawiam wszystkich
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Mala_Mi 21:35, 03 lis 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Mój bonzaj dla ubogich robi furrorę.... tak się dziad kamufluje, że nikt nie łapie, że on z tych mniej szlachetnych. A że na froncie, to każdy podziwia. W zeszłym roku kolejnego pociachałam... a co..... kto "bogatemu" zabroni

Jak masz czas to zajrzyj na powiedzonka ogrodowiskowe... miłej lektury
http://www.ogrodowisko.pl/watek/2503-ogrodowisko-przemowilo-czyli-nasze-powiedzonka?page=2

Wymyśliłam bonzaja dla ubogich.. i wszedł do żargonu

Po wpisaniu w wyszukiwarkę jest sporo takich określeń Jest tu też foto mojego
http://www.ogrodowisko.pl/forum/search?utf8=✓&q=bonzaj+dla+ubogich&search_in=posts&commit=Szukaj
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
babka 22:02, 03 lis 2014


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Mala_Mi napisał(a)


Jak masz czas to zajrzyj na powiedzonka ogrodowiskowe... miłej lektury
http://www.ogrodowisko.pl/watek/2503-ogrodowisko-przemowilo-czyli-nasze-powiedzonka?page=2

Wymyśliłam bonzaja dla ubogich.. i wszedł do żargonu

Po wpisaniu w wyszukiwarkę jest sporo takich określeń Jest tu też foto mojego
http://www.ogrodowisko.pl/forum/search?utf8=✓&q=bonzaj+dla+ubogich&search_in=posts&commit=Szukaj


O matko pojedyncza ! tego to się nie spodziewałam Mam teraz cały gwiazdozbiór na na monitorze od parskania ze śmiechu
Wracam do lektury
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
jazzy 09:44, 04 lis 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Hello
Też się naśmiałam z tych powiedzonek
Dla mnie zdecydowanie jedno wygrywa (nie pamiętam czyje to):
Foch z przytupem i melodyjką
Rycze ze śmiechu!
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Ewkakonewka 10:33, 04 lis 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
pieliłam bez rękawiczek i w niedzielnym ubraniu, żeby nie było że pracuję

ja jak sobie to przypominam to rycze ze śmiechu
wesołego dnia
____________________
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
babka 18:26, 04 lis 2014


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Oj tak, wesoło mi było dziś jak tylko sobie przypomniałam te hasła Jedno bije drugie i sama już nie wiem, które namber łan
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
GorAna 22:17, 04 lis 2014


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 15846
Olu, wpadam z rewizytą i podziwiam Twoje rabatki i taras, nic już nie wspomnę o pięknych stroikach....cudnie sie zapowiada....cieszę się, że rodzinka kuj-pom rośnie, będziemy się spotykać
pozdrawiam
____________________
Ania Wizytówka **** W kamiennym kręgu od początku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies