Takie są najpiękniejsze, ale zeby ładnie wyszły to trzeba chyba mieć dar w rękach - moje pozostawiają wiele do życzenia więc sobie życie ulatwiam kupując te cukrowe cukiereczki.
W zeszłym roku byłam na warsztatach z dekoracji pierników i kilka trików podlapalam, ale wiem, że specem nigdy nie będę, co się dziwić, paznokcie sobie ładnie u jednej ręki umiem pomalować, z drugą jest gorzej, to i lukrowe wzorki marnie mi wychodzą
Tubę robię z woreczka śniadaniowe go i igłą dziurkę przebijam w rogu.
Ja obcinam szałwię jesienią krótko, tak 10 cm nad ziemią. Jak nie przeszkadza, to obcięte gałązki możesz wyściółkować na rabacie, trochę ochroni roślinki do wiosny, a jak miejsce wyeksponowane, to trudno, sprzątnij na kompost
Ja miałam mało cebulek, dlatego domówiłam. Ale też niewiele. Tak dla koloru
U niektórych będzie wiosną szał
U ciebie chyba też
Kurcze, gdzie leży to Orzesze? W innej strefie klimatycznej?
Jakim cudem nadal kwitnie u Ciebie szałwia?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.