Super Cię ponownie widzieć, Iza
Powoli czas w ogródek wyjść, choć pogoda faktycznie niezbyt sprzyjająca...
Byłaś w naszym centrum? Mają coś ciekawego?

Buziaczki

Dziękuję za odwiedziny ciepło pozdrawiam bo na dworze u nas mróz.

Trzymam kciuki za wszelaką pomyślność Iza! Zdrowotno-Rodzinno-ogrodową.

Witam Dziewczyny!
To bardzo miłe,ze tu zaglądacie...mnie jest już więcej na forum ale w siedzę w Waszych wątkach .
Nie wiem czy moje buksy (sadzone jesienią kule na brzozowej rabacie) nie padły..mają na listkach jasne obrzeża (tak jak u tych z innej odmiany ale one były o listkach normalnych jednokolorowych...)a część gałązek wyblaknięta wpadająca kolorem w jasny brąz..

Róże fairy sadzone w narożniku przed głogiem koło bramy też nie żyją..ani śladu zielonego listka nie mają .Te przy tarasie przyjęły się za wyjątkiem jednej,która nie okazuje znaków życia.Wychodzą iryski żyłkowane ale tak powoli.......

Macham zbiorowo

Buksy po zimie mogą być brązowe, nie panikuj, tak bywa.. moje niektóre też takie. Białe obrzeża też mam bo za późno cięłam buksy, ale odrosną, przytnę i będzie miodzio.

Róża Fairy po słabej zimie, aż się wierzyć nie chce że padły.. jakieś wyjątkowo trefne musiały być, albo to nie były fairy ..

Iryski jak sadzone późną jesienią, to wychodzą dopiero teraz, ale zakwitną, a za rok będą kwitły już normalnie.
W grudniu sadziłam tulipany i krokusy, w tym i dla znajomej kupiłam.. też żyją, ale dopiero wychodzą.. będą cieszyć i za 2 tygodnie A jak sie ociepli to i za tydzień.. przyroda nadrabia zaległości.

Moje takie były... i Madżen powiedziała odbiją i będą ładne .. i tak było..

Mala_Mi napisał(a)

Buksy po zimie mogą być brązowe, nie panikuj, tak bywa.. moje niektóre też takie. Białe obrzeża też mam bo za późno cięłam buksy, ale odrosną, przytnę i będzie miodzio.

Róża Fairy po słabej zimie, aż się wierzyć nie chce że padły.. jakieś wyjątkowo trefne musiały być, albo to nie były fairy ..

Iryski jak sadzone późną jesienią, to wychodzą dopiero teraz, ale zakwitną, a za rok będą kwitły już normalnie.
W grudniu sadziłam tulipany i krokusy, w tym i dla znajomej kupiłam.. też żyją, ale dopiero wychodzą.. będą cieszyć i za 2 tygodnie A jak sie ociepli to i za tydzień.. przyroda nadrabia zaległości.

Moje takie były... i Madżen powiedziała odbiją i będą ładne .. i tak było..

No moje buksy właśnie tak wyglądają,to mnie pocieszyłaś

A może te bukszpany czymś zasilić?
Jak Ania pisze, że nic im nie będzie, to z pewnością przetrwają

Pozdrawiam świątecznie, Iza

Hej Iza, moje bukszpany też mają białe obrzeża. Prawdopodobnie jest to objawem stresu roślin - jakkolwiek to brzmi. Nie wiem, jakoś drastycznie ich nie traktuję, ale one wszystkie mi się odbarwiły. Jeden starszy już wrócił do jednolitej zieleni, to i pewnie tamte też dadzą radę. Fajnie Cię tu widzieć.

Bukszpanami się nie martw, my parę lat przesadzalismy 2 duże okazy, zrobiły się całe rude, ale po regularnym podlewaniu i wyściółkowaniu odbiły i są piękne.