Waldku, zrobiłam sobie balkonową gnojówkę z pokrzywy i skrzypu. Stoi tak sobie w słoiku od czwartku przykryta, codziennie mieszana. Zaczęła śmierdzieć, więc fermentacja się zaczęła ale nie widzę żeby tworzył się kożuch. Czy to jest ok ???? Zgłupiałam już ...
Witam Waldku ,przelecialam Twoj watek ..wiele ciekawych rad ,zapisuje na Swojej liscie , do Nas tez przychodzi jez ale jest dosc spory i w sumie w tym roku go jeszcze nie widzialam .Pozdrawiam serdecznie
Juz mam gnojowke z pokrzywy i oborniku ale nie wiem jak jej uzywac do truskawek leje dwie szkalnki na 10 litrow i szaleja po tym ale boje sie lac na reszte bo moze to za duza dawka
Ślicznie dziękuję Ci Ewunia za namiary. Na ogół nie robię zakupów roślin w sklepach internetowych, ale jak nie dostanę w swoim CO to na pewno się pokuszę. Ślicznie pokazałaś te ,,zielone perły". Lubię jeżówki z tego względu, że dobrze się komponują z trawami ozdobnymi a przy tym kwitną aż do pierwszych przymrozków.
Pozdrawiam.
Madziu.
Gnojówki roślinne można używać w rozcieńczeniu w przedziale 1/5 - 1/10.
Gnojówki (gnojowice) zwierzęce są mocniej skoncentrowane i należy rozcieńczać je w przedziale 1/10 - 1/20.
Dlaczego takie różne proporcje?
Chodzi przede wszystkim o zawarty w tych biopreparatach azot. Powinniśmy zrobić sobie selekcję roślin i ocenić które z nich potrzebują w danym okresie wegetacji więcej składników pokarmowych, a które mniej. Poza tym roślina roślinie nierówna. Inne stężenie będzie dla truskawek, inne dla pomidorów a jeszcze inne dla pnących róż czy clematisów.
Magdo. Jeżeli po 2 tygodniach od zasilania truskawek zaczynają one wspinać Ci się na dach, to zmniejsz ilość dodawanej do wody gnojówki do poziomu 300/400 ml.
W sklepach gospodarstwa domowego są w sprzedaży plastikowe litrowe pojemniki z uchem i z podziałką. Jest to praktyczne i potrzebne narzędzie przy tego typu pracach. Polecam.