Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Tam, gdzie jeże mówią dobranoc.

Tam, gdzie jeże mówią dobranoc.

waldek727 02:35, 05 paź 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Magda70 napisał(a)
Walduś...doradź co robić...

Jest kawałek ziemi...ugór nie koszony i nie uprawiany od kilku lat. Rośnie sobie na nim sitowie...duuużo sitowia. Ugór nad jeziorem...

Jak doprowadzić ten kawalek do urzyteczności??

Rolnik w tygodniu ma skosić to co rośnie. Czyli sitowie.

I co potem? On chce to pługiem przejechać....potem zaproponowal randap bo twierdzi, że to sitowie bedzie nam wylazilo...
Oczywiscie oprotestowalimy go z eMem, że żaden randap w grę nie wchodzi...to się z leksza zdziwił chłopina.

Trzeba to przeorać....ale jak najlepiej?? Plug? Glebogryzarka? kilka razy??
Mam ugadane z rolnikiem , że obornik nam też da (sprzeda) i jeszcze zaproponowal aby sypnąć wapno...co ty na to??

doradź coś biednej kobiecinie


Madziu.
Temat o tyle trudny, że ja się z takim przypadkiem przygotowywania terenu pod nowe nasadzenia nigdy nie spotkałem. Mogę powiedzieć, że ,,chłopina" ma rację w tym co mówi z tym, że mi również daleko jest do roundupu. Na pewno ziemię trzeba po skoszeniu sitowia ruszyć pługiem, następnie zbronować teren aby wyciągnąć z niego jak najwięcej zielska i go wyrównać.
Z tym, że nie ma takiej możliwości aby bez użycia chemii pozbyć się kłączy sitowia których część i tak pozostanie w ziemi.
Mariusz jest specem od oczek i wszelkich małych zbiorników wodnych. Być może On zna sposób pozbycia się przybrzeżnego sitowia. Zadaj mu to pytanie.

,,Biedna kobiecino"
Najpierw wprowadź do gleby obornik. Wiosną oddaj próbki ziemi do Okręgowej Stacji Chemiczno-Rolniczej, zbadaj zasobność gleby w składniki pokarmowe, i poproś o zalecenia nawozowe dla czegoś co tam będzie rosło.
W zaleceniach będziesz miała podaną ilość wapna jaką powinnaś rozsypać na 1 ar powierzchni ogrodu aby odczyn gleby wyniósł przykładowo pH 6,5. Nigdy jednocześnie nie wprowadza się do gleby obornika i wapna, ale to już oddzielny temat.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
waldek727 02:59, 05 paź 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
ag_zie napisał(a)
Waldku, mam kilka pytań w związku z tym co napisałeś. Jak będziesz miał chwilę zapraszam do mnie

Żyjesz jeszcze Agniecha, czy już zwątpiłaś?
Wszystko co w życiu tworzymy musi mieć swój początek. W ogrodach tym początkiem jest przygotowanie i ożywienie gleby. Wiem, że to trudny temat dla początkujących ogrodników, ale jeśli go pominiemy możemy liczyć się w przyszłości z pasmem niepowodzeń i niepowetowanych strat roślin. Tworząc próchnicę glebową rośliny będą mniej podatne na choroby i będą się w niej czuły jak ryba w wodzie.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
waldek727 03:04, 05 paź 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Flower1 napisał(a)
Piekne rozchodniki ,jeszcze nie posiadam ale moze wkrotce

Flowerku życzę Ci powerku.
Twój ogród już mi się podoba i mam nadzieję, że jeszcze nie raz czymś nas zaskoczysz.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
waldek727 03:07, 05 paź 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Kasya napisał(a)

Dobrze ze siedzę....bo bym chyba usiadła

Niektórzy nawet jak stoją, to też siedzą.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
waldek727 03:28, 05 paź 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
AsiaK_Z napisał(a)
Waldku, tu jest taka kopalnia wiedzy jak w żadnym innym! Ja bywam u Ciebie bardzo często, ale rzadko piszę, bo nie chcę żeby się wydało, że się nie znam na ogrodniczkowaniu czytam, zapisuję, bo ostatnio za dużo na głowie i nie zapamiętuję Nawet się trochę zrymowało.
A jak z drzwiami do "tajemniczego ogrodu"?
Pozdrawiam Cię serdecznie

Dzień dobry Ci Asiu.
Choć to dopiero trzecia w nocy, to dla mnie już dzień.
,,Ogrodniczkowanie" to kopalnia wiedzy która wymaga czasu na to, aby to wszystko ogarnąć przynajmniej w podstawowym stopniu. Po latach większość czynności wykonuje się z zamkniętymi oczami. Warto zgłębiać tajniki ogrodnictwa ponieważ unikniemy w ten sposób w przyszłości wielu tzw ,,niespodzianek".
Drzwi do tajemniczego ogrodu robią się. Wylałem już stopy fundamentowe do których przymocowałem własnoręcznie robione (spawane) kotwy. Te ze sklepu wydają się zbyt delikatne aby utrzymać w należytym pionie framugi które zmontuję z potężnych starych drewnianych belek.
Taka namiastka tego co już zrobione:

____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
hanka_andrus 05:05, 05 paź 2015


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
O trzeciej jeże już nie śpią? Toż to jeszcze środek nocy. Miłego tygodnia.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
hanka_andrus 06:45, 05 paź 2015


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
waldek727 napisał(a)

Za truskaweczki ode mnie dla Ciebie jesienny widoczek z mojego ogrodu.



Waldku, dziękuję za te tańczące wiechetki. Czy to miskant cukrowy, czy inny?
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Flower1 09:40, 05 paź 2015


Dołączył: 12 kwi 2015
Posty: 2278
waldek727 napisał(a)

Dzień dobry Ci Asiu.
Choć to dopiero trzecia w nocy, to dla mnie już dzień.
,,Ogrodniczkowanie" to kopalnia wiedzy która wymaga czasu na to, aby to wszystko ogarnąć przynajmniej w podstawowym stopniu. Po latach większość czynności wykonuje się z zamkniętymi oczami. Warto zgłębiać tajniki ogrodnictwa ponieważ unikniemy w ten sposób w przyszłości wielu tzw ,,niespodzianek".
Drzwi do tajemniczego ogrodu robią się. Wylałem już stopy fundamentowe do których przymocowałem własnoręcznie robione (spawane) kotwy. Te ze sklepu wydają się zbyt delikatne aby utrzymać w należytym pionie framugi które zmontuję z potężnych starych drewnianych belek.
Taka namiastka tego co już zrobione:


Ale super ,widze ze sie zaczyna ..ale bedzie wejscie
____________________
Magda- Wyczaruję ogród*** Wizytówka
paula23 09:49, 05 paź 2015


Dołączył: 22 mar 2013
Posty: 1011
waldek727 napisał(a)

Witaj Paula.
Nadmanganian potasu rozcieńcza się w proporcji 0,3g/1l wody tj 3g/10l .
Przy sadzonkowaniu nadmanganian potasu zabezpiecza młode roślinki lub ich korzenie przed chorobami grzybowymi, ale nie przyspiesza ukorzeniania się w żaden sposób. Co do oprysków nadmanganianem nie powiem Ci nic ponieważ sam nie stosowałem tego typu zabiegów. Polecam wyciąg z kompostu ANHK.


A to jeszcze jedno pytanie posadziłam w tym roku różaneczniki z tego co wyczytałam to często przez zimę zdarza im się chorować na choroby grzybowa a jakbym je tak zapobiegawczo podlała takim roztworem?

Wybacz że tak zawracam Ci głowę i dziękuje za odpowiedzi.
____________________
Paula Moje trudne początki
AsiaK_Z 10:40, 05 paź 2015


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
waldek727 napisał(a)

Dzień dobry Ci Asiu.
Choć to dopiero trzecia w nocy, to dla mnie już dzień.
,,Ogrodniczkowanie" to kopalnia wiedzy która wymaga czasu na to, aby to wszystko ogarnąć przynajmniej w podstawowym stopniu. Po latach większość czynności wykonuje się z zamkniętymi oczami. Warto zgłębiać tajniki ogrodnictwa ponieważ unikniemy w ten sposób w przyszłości wielu tzw ,,niespodzianek".
Drzwi do tajemniczego ogrodu robią się. Wylałem już stopy fundamentowe do których przymocowałem własnoręcznie robione (spawane) kotwy. Te ze sklepu wydają się zbyt delikatne aby utrzymać w należytym pionie framugi które zmontuję z potężnych starych drewnianych belek.
Taka namiastka tego co już zrobione:




No to ładnie się zaczyna dziać Podstawy są mocne, to drzwi będą... ach już nie mogę się doczekać efektu końcowego.
Pozdrawiam poniedziałkowo i miłego tygodnia życzę
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies