roma2
20:37, 28 wrz 2015
Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Dziewczyny, zniknęłam jak brudne prosię bez słowa, ale zabrali mi prąd!. A mój stary laptop bez prądu nie żyje. Myślę. W sobotę posadziłam część brzózek, część zadołowałam do przyszłego tygodnia. Narobiłam się jak dzika, bo sadzenie po łuku wymagało odchwaszczenia sporego kawałka ziemi. Wytachałam z dziesięć taczek chwaściorów o niezrozumiale długich korzeniach. I dziś ledwo łażę! I myślę dalej!
____________________
Komendówka
Komendówka