Oj, Roma, Roma
Dobrze że podlałaś. Takie burze, mimo że gwałtowne, wbrew pozorom wcale tak mocno nie nawilżają ziemi. U nas też polało mocno, a na następny dzień, jak zaczęłam przesadzać rośliny, to na głębokości łopaty już sucho

.
Roma - wypatrzyłam u Ciebie żarnowca boskoop ruby, pięknie kwitnącego - jak on teraz wygląda? Przycinasz go? Bo ja też go mam, stanowisko powinno mu pasować, bo sucho, słonecznie i piaszczysto, a w tym roku jakoś krótko kwitł i marnie wygląda. Przycięłam go po kwitnieniu i widzę że słabo odbija. Może nie powinnam?