Aż mi wstyd że w czasie gdy ja śpię tu się toczy taka ciekawa dyskusja
Toszko- jak zwykle jesteś niezawodna, ale masz rację, ja niestety niczym nie nawoziłam ani nie zakwaszałam swoich hortensji, w przyszłym roku już się poprawię
Toszka dzięki.
Możesz jeszcze poradzić czym najlepiej zakwaszać już posadzone hortensje? I kiedy to zrobić, dopiero na wiosnę, czy teraz już byłoby to wskazane
Myślę, ze to zależy do jakiej gleby sadziłaś bo jeśli do kwaśnej to chyba wystarczy na wiosnę. Nie chcę przekręcić ale zdaje się że na opakowaniu było zalecenie stosować co dwa miesiące.