A moze masz przewlekły katar?
Louis Odier pachnie aromatem historycznych róż na 100%. Artemis też trochę pachnie, tak ziołowo. Ale jak chcesz coś bardziej intensywnego, to na pewno to są te typy, przy których zaznaczyłam ze ładnie pachną.
Chandos beauty mocno pachnie bułgarskim różanym olejkiem
J.W.Goethe ma w aromacie nutki pieprzu
Celebrating Life pachnie miodem
Tranquillity i Cinderella zielonym jabłuszkiem
Falstaff wg mnie pachnie bananem
A Jan Paweł II latolistkiem cytrynkiem
Będziesz się śmiała, ale Edenów też jest dwa Eden 85 i Eden 88 i ponoć to robi róznicę, chociaż osobiscie nie wiem jaką
Do tego istnieją wersje Mimi, Mini, White, Creamy, Red (u jego stwórcy, czyli Meillanda), Purple i Blue (u innych hodowców).
Bardzo pomocna w rozpoznaniu odmian jest stronka http://www.helpmefind.com/rose/plants.php
Ja próbuję moją puścić na ogrodzenie, ale nie wiem, czy się to sprawdzi, ponoć może wymarzać. Na pewno dobrze rośnie w obelisku u Kasi Robaczka i, z tego co pamiętam, jest to jej ulubiona róża.
Póki róża rośnie w pojemniku, moze mieć za mało składników odżywczych, by wykrztałcić kwiaty. Tym bardziej róża parkowa/pnąca. Sytuacja powinna się zmienić, jak wsadzisz ją do gruntu (nie zapomnij o dobrym przygotowaniu dołka i nawożeniu w kolejnych sezonach).
Witaj weszłam do Ciebie po raz pierwszy gdy byłam przy 15 stronie Twój ogród mnie tak zainspirował, że moje myśli biegły ku temu aby przenosić drzewa owocowe w inne miejsce w moim ogrodzie eM mnie chyba zabije jak mu o tym powiem Piękny ogród, plac dla dzieci pierwsza klasa
Aniu, lista Twoich ulubienic będzie sie zmieniać z roku na rok, ponieważ róże "dojrzewają", zmieniają się też warunki pogodowe, istotna jest kwestia nawozenia.
U mnie z ulubienic wyleciały w tym roku Karen Blixen i Wedgwood Rose (zbyt wiotkie pędy, rozpadający się krzak), Stephanie Baronin zu Guttenberg i Morden Blush (za śmiecenie i brzydkie przekwitanie), czego w zeszłym roku nie zaobserwowałam, wyszło to dopiero w tym sezonie. Daje im szansę w przyszłym sezonie i zobaczę co będzie z nimi dalej.
Munstead Wood prawie ze wyleciała z ulubienic: w tym sezonie poprzez wiosenne anomalie pogodowe kwitła brzydko (była strasznie wypłowiała i miała nietrwały kwiat) i aromat zrobił się naprawdę słabo wyczuwalny. Przy drugim tłoczeniu wzieła się za siebie i nabrała koloru. Zapach też sie wzmocnił (na jej i moje szczęście )
Co do innych pachnących, to polecam, jak już pisałam wcześniej:
Chandos beauty, J.W.Goethe, Celebrating Life, Tranquillity, Falstaff, Jan Paweł II i do tego Herzogin Cristiana.
Witam
Wpadłam na chwilkę a zostałam dłużej..... przy różach piękności masz cudowne i nie tylko róże
Ja tez uwielbiam róże ale uważam ze one wymagają dużej pielęgnacji wiec walczę z ta miłością ale gdy zobaczyłam twoje róże to moja miłość odżyła. Są cudowne i zastanawiam się czy nie kupić Wrócę jeszcze do Ciebie aby doczytać gdzie i jakie zamówić Pięknie je przedstawiasz
Pozdrawiam miłego dnia
Cudne, wszystkie 3 tu pokazane mam ale moje tak nie wygladaja, albo ich nie umiem tak pokazać
Mój Artemis ma przerwę w tłoczeniu...
Aspirin mam w pojemniku na tarasie - kwitnie ale bez szału
Pashmina - swiezynka - u mnie od kwietnia ma 1 kwiat...ale jakis taki bury w kolorze scierki....
Cześć, Kamilko. Dziękuję za miłe słowo.
Plac zabaw fajny, ale ciagle myślę co z nim zrobić w przyszłości, kiedy już zniknie miłość do piaskownicy u dzieciaków. Basen? Dodatkowy Trawnik? - pomysłu na razie brak...