Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę

Pokaż wątki Pokaż posty

Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę

Zagajanka 21:13, 29 sie 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
jolanka napisał(a)
Gratulacje Janeczko
No to będzie się działo, a Ty jak się czujesz? Lato było trudne przez te upały.

Jolu, dzięki wielkie
Dziać się będzie na pewno wiele - już nawet za jakieś niecałe dwa miesiące. Z tego też powodu chyba odpuszczę tym razem uzupełnienie różanej kolekcji, a z cebulkami jesiennymi będzie mi musiała pomóc teściowa

Lato było okropnie męczące przez te upały, ale do końca lipca pracowałam (klima w biurze), a potem od południa do wieczoru leżałam w domku "arbuzem" do góry z zasłoniętymi roletami. Dwa lata temu zainwestowaliśmy w klimatyzację w sypialniach na piętrze (i to była baaardzo trafiona decyzja), więc noce też dało się przeżyć. Teraz się czuję w miarę, ale, wiadomo, największe "atrakcje" związane z noszonym ciężarem jeszcze przede mną
____________________
Janka Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę +++ Portrety Różane +++ Moje TOPowe róże sezonu 2019
Zagajanka 21:51, 29 sie 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Marto, Lucy, Kasiu, Iwonko, Ewo, Aniu - dziękuję za gratulacje, jest mi bardzo miło otrzymać od was tyle ciepłych słów

____________________
Janka Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę +++ Portrety Różane +++ Moje TOPowe róże sezonu 2019
Zagajanka 21:58, 29 sie 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
inka74 napisał(a)
U mnie też w tym roku plamistość króluje wśród róż. Nie pryskam. Obrywam więc łyse są niektóre całkowicie.

Ja w którymś momencie przez te upały przeoczyłam co się dzieje na rabatach różanych (przez ten busz!). Rdza i jakaś do tej pory nieznana plamistość doszczętnie zniszczyła liście niektórych krzaczków (wszystkie 3 Piano, Sharifa Asma, Memoire, History i in), także musiałam wszystko poobrywać i też stoją takie łysole. O pryskaniu już w ogóle nie było mowy. Dobrze że rosną trochę z tyłu i jest czym je przykryć...

Anda napisał(a)
Róże jak zawsze piękne u Ciebie, plamki nieważne i prawie niezauważalne

Ewo, plamek jest sporo, tylko omijam je aparatem
Nawet ADRki niestety zawiodły w sprawie zdrowotności w tym sezonie - zarówno Pomponella, jak i Rosengräfin Marie Henriette były jedne z pierwszych w czerwcu, które załapały rdzę Musiałam większość liści oberwać. Uchowały się natomiast Larissa (ta ma zwyczajowo - tylko parę czarnych plamek), Aspirin Rose (niezniszczalna) oraz (chyba) Herzogin Cristiana - dawno nie patrzyłam co u niej, więc to też nie jest takie pewne Trzyma się dobrze też Guirlande d'Amour, którą mam od wiosny. Kosmos i Schloss Ippenburg ostatecznie wydałam.
____________________
Janka Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę +++ Portrety Różane +++ Moje TOPowe róże sezonu 2019
Kasia_CS 21:58, 29 sie 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
Kochana, jak się cieszę, że Cie "zaraziłam" Mam tę moc!! a pochwal się, który to miesiąc Chyba, że o tym dzianiu za 2 miesiące to mówisz, że masz wtedy termin?

Gratuluję dziewuszki! ja jestem w mojej tak zakochana, że aż w szoku jestem ile to miłości można w sobie mieć

A różyczki piękne - u mnie też plamistość się pojawiła, aż zaskoczona jestem, bo Ascot zaatakowana - a tak się miała pięknie w zeszłym sezonie.. MW to samo, Aphrodite nie zdążyła nawet urosnąć jak straciła większość liści.. teraz jeszcze Heidi Klum w ciapki. Cindi tak samo na początku sezonu się zardzawiła, a teraz moja żelazna NN..

Nieśmiało poproszę..Jakbyś miała ciutkę siły - zmierz ile ma Falstaff,Prince i Aspirynka... Czy Aspiryna jest śmieciuszkiem? Na żwirku tak czyściutko, że pokusiłabym się o stwierdzenie, że nie...
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Kasiolaaa 22:09, 29 sie 2018


Dołączył: 08 gru 2016
Posty: 5727
gratulacje zazdroszcze coreczki ja mam synka i tez by mu sie przydalo rodzenstwo bo samotnik taki tryska energia do zabawy a nam starym koniom niechce sie bawic hihi
____________________
KasiolaaaKasiolaaa
asiak 07:22, 30 sie 2018


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Janeczko, jaka wspaniała wiadomość o powiększeniu rodzinki Moje gratulacje
Co do różyczek, to u mnie China Girl pogubiła wszystkie liście. Taka ładna a taka chorowita...
Pozdrawiam cieplutko
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Zagajanka 14:15, 30 sie 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Kasia_CS napisał(a)
Kochana, jak się cieszę, że Cie "zaraziłam" Mam tę moc!! a pochwal się, który to miesiąc Chyba, że o tym dzianiu za 2 miesiące to mówisz, że masz wtedy termin?

Gratuluję dziewuszki! ja jestem w mojej tak zakochana, że aż w szoku jestem ile to miłości można w sobie mieć

A różyczki piękne - u mnie też plamistość się pojawiła, aż zaskoczona jestem, bo Ascot zaatakowana - a tak się miała pięknie w zeszłym sezonie.. MW to samo, Aphrodite nie zdążyła nawet urosnąć jak straciła większość liści.. teraz jeszcze Heidi Klum w ciapki. Cindi tak samo na początku sezonu się zardzawiła, a teraz moja żelazna NN..

Nieśmiało poproszę..Jakbyś miała ciutkę siły - zmierz ile ma Falstaff,Prince i Aspirynka... Czy Aspiryna jest śmieciuszkiem? Na żwirku tak czyściutko, że pokusiłabym się o stwierdzenie, że nie...

Kasiu, to już początek ósmego miesiąca, więc tak - pozostały jś 1,5-2 miesiąca do rozwiązania

Ascot i u mnie we rdzy i plamkach, zdrowe do tej pory Cinderella i Aphrodite też. Tak samo jak Parky, Geoff Hamilton, Kurfurstin Sophie, czy połowa z moich 4 Pashmin. MW w plamkach stoi standardowo, jak i w poprzednich sezonach, więc tu bez zaskoczenia

Siły na mierzenie róż oczywiście że mam Proszę Cię bardzo:
Aspirin - 100 cm x 160 cm (jest bardziej szeroka niż wysoka, czasem mówią że to róża okrywowa), rośnie u mnie od jesieni 2014
Prince (90 cm x 70 cm), sadzona latem 2015
Falstaff (145 cm x 100 cm), sadzony latem 2015. Lojalnie uprzedzam, ze to róża drugiego lub nawet trzeciego planu - od połowy sezonu ma łyse długaśne nóżki, które koniecznie trzeba przykrywać.

____________________
Janka Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę +++ Portrety Różane +++ Moje TOPowe róże sezonu 2019
Zagajanka 14:30, 30 sie 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Kasiolaaa napisał(a)
gratulacje zazdroszcze coreczki ja mam synka i tez by mu sie przydalo rodzenstwo bo samotnik taki tryska energia do zabawy a nam starym koniom niechce sie bawic hihi

Na wszystko musi przyjść czas nic na siłę.

asiak napisał(a)
Janeczko, jaka wspaniała wiadomość o powiększeniu rodzinki Moje gratulacje
Co do różyczek, to u mnie China Girl pogubiła wszystkie liście. Taka ładna a taka chorowita...
Pozdrawiam cieplutko

Dziękuję, Asiu.

Co do China Girl, to ten typ chyba tak ma - u mnie sadzona wiosną 2017 oba dwa sezony stała w plamkach i gubiła większość liści. Teraz jest chwilowo lepiej - ma świeże listki, ale z zeszłorocznego doświadczenia wiem, że za moment znowu będzie w plamkach

Tu moja czerwcowa China Girl:
____________________
Janka Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę +++ Portrety Różane +++ Moje TOPowe róże sezonu 2019
MartaKozak 16:15, 30 sie 2018


Dołączył: 29 lis 2016
Posty: 1697
A jak Ci sie trzyma Queen of Sweden? W "R" mi nie sprzedali na wiosne bo podobno cala plantacja byla chora.

____________________
Marta Wielicka przygoda ogrodowo/remontowa; Mój taras we Francji
AsiaK_Z 17:05, 30 sie 2018


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Dawno mnie tu nie było i na tak cudowną wiadomość trafiłam gratulacje i zdrowka dla Mamy i Arbuzika
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies