Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę

Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę

Zagajanka 23:06, 02 wrz 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
MalgosiaW napisał(a)
Kuszą mnie te róże, oj kuszą

Z ciekawości pytam dlaczego nie lubisz Swany?
Przyznam się szczerze, że okrywowych róż w przyszłości planuję się pozbyć. Zwłaszcza z miejsc jakby to powiedzieć reprezentacyjnych Na razie moje Swany i The Fairy rosną pod catalpami, nie wiem które róże zniosłyby taki cień. Ale catalpy nie będą u mnie wiecznie...

Gosiu, bo miałam Swany przez kilka sezonów i tak samo jak u Ciebie łapała u mnie mączniaka (jako jedna z niewielu moich róż), po deszczach robiła się różowa, a rosła na "białej" rabacie, wyrzucała długaśne łysawe pędy i przypominała ośmiornicę:



Bez żalu z nią się pożegnałam. Róże okrywowe też mogą być ładne (Aspiryna, Larissa i in), no ale ta wyjątkowo (u mnie) - nie.
____________________
Janka Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę +++ Portrety Różane +++ Moje TOPowe róże sezonu 2019
Zagajanka 23:11, 02 wrz 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
polinka napisał(a)
Fajnie posadziłaś rozplenice. Idealnie do porównań

Wielkie gratulacje Janeczko!

Dziękuję, Poli, Trawiasta Dziewczyno

Z rozplenicami to tak przypadkowo wyszło - rosły tam Hamelny i Mouldry, ale te drugie były sporo brzydsze i bardzo kontrastowały z Hameln. Skorzystałam kiedyś z promocji wyprzedażowej na Lady U w naszym ZC i wymieniłam Mouldry na Lady. Tak samo jak Ty, chwalę je sobie

Tu są na przemian - od lewej - Lady U i Hameln w połowie sierpnia (widać że H. jeszcze nie kwitnie, a Lady U już tak):

____________________
Janka Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę +++ Portrety Różane +++ Moje TOPowe róże sezonu 2019
Zagajanka 23:29, 02 wrz 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Kasia_CS napisał(a)
Oo teraz widać jak Bouquet Parfait jest zmienna, wcześniej miała więcej bieli, a teraz sporo różu. Dziękuję za zmierzenie róż, Aspirynka jednak do mnie chyba za wielka jednak.. I u mnie kora, więc zarzucanie płatki mocno by się rzucały w oczy


A jak w tym sezonie Mrs F Graindorge? Jak długo kwitnie, czy długo trzyma kwiat, jak z powtarzaniem? I gabaryty

Kasiu, dokładnie - Bouquet P. przez cały sezon była biała. Teraz już nowe pąki na końcach nowych pędów otwiera w takim kolorze... Jednocześnie przekwitające kiście są nadal białe.

Tu zdjęcie sprzed dwóch tygodni (zobacz jaka jest szeroka!)



Co do Mme F Graindorge, to powiem że, róża ta jest urocza, kwitnie obficie, ale łapie plamki bardzo szybko, więc dla lokalizacji frontowej nie jest idealna. A musi rosnąć z przodu, ponieważ jest niska. U mnie ze wszystkich stron jest podsadzona czymś, więc te plamki lub łyse nóżki nie rzucają się w oczy, no ale ta róża ewidentnie potrzebuje oprysków profilaktycznych.



Gabaryty typu 40x50 cm (sadzona jesienią 2015), powtarza ładnie, ale brzydko przekwita - na tym zdjeciu widać że w masie kwiatków są też uschnięte, które długo by wydłubywać, więc róża rośnie jak jest
____________________
Janka Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę +++ Portrety Różane +++ Moje TOPowe róże sezonu 2019
Pszczelarnia 11:36, 03 wrz 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Zagajanko, chciałam poradzić się w sprawie kilku róż.

Szukam róży klasycznej różowej pachnącej wys. 70-100 (coś jak Mme Knorr - masz ją?)

Jakiejś niskiej do podsadzenia przed Munstead Wood (może być żółtawa albo różowawa, o pokroju szerokim albo wąskim (nie ma znaczenia). Bo Solero chyba za wysoka jednak.

Mam Bienenweide gelb i jest fajna (ale szukam różnorodności jednak).


Głowię się nad tymi różami, będę chciała je narysować na planiku.






____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 11:38, 03 wrz 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
A ja Swany wpisałam na listę po dwóch bokach ławki, jako coś szerokiego krzaczastego. Może ją zastąpić Astronomią?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 11:52, 03 wrz 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
I - ponieważ staram się czytać dokładnie - poczytałam wyżej o Twoich żelaznych damach, posprawdzam wszystkie.


I - najserdeczniejsze gratulacje. Dużo zdrowia i radości.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
MalgosiaW 13:02, 03 wrz 2018


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Zagajanka napisał(a)

Gosiu, bo miałam Swany przez kilka sezonów i tak samo jak u Ciebie łapała u mnie mączniaka (jako jedna z niewielu moich róż), po deszczach robiła się różowa, a rosła na "białej" rabacie, wyrzucała długaśne łysawe pędy i przypominała ośmiornicę:



Bez żalu z nią się pożegnałam. Róże okrywowe też mogą być ładne (Aspiryna, Larissa i in), no ale ta wyjątkowo (u mnie) - nie.


Oj pędy u mnie to ma prawie na 2 m. Ale kwitnie na biało, być może to przez parasol catalpy. Kiedyś i tak pójdzie do wymiany
Dziękuję. Pa.
adkawi 17:30, 03 wrz 2018


Dołączył: 13 wrz 2015
Posty: 524
Janko z podziekowaniami dla Ciebie moja różyczka z dzisiejszego dnia claire marshall ☺.Ostatecznie beauty kiedys kupie ,ale nie posadzę na frontową.Posłucham twojej rady i postawie na odporniejsze róże.Jaka w odcieniach fioletu dałaby ewentualnie radę jeszcze na przodzie? Podpowiedz mi czy jeszcze obrywa sie przekwitniete kwiaty .Czy juz zostawia na zimę?



Ps....ale Cie męczę
____________________
Adrianna
Zagajanka 22:30, 03 wrz 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Pszczelarnia napisał(a)
Zagajanko, chciałam poradzić się w sprawie kilku róż.

Szukam róży klasycznej różowej pachnącej wys. 70-100 (coś jak Mme Knorr - masz ją?)

Jakiejś niskiej do podsadzenia przed Munstead Wood (może być żółtawa albo różowawa, o pokroju szerokim albo wąskim (nie ma znaczenia). Bo Solero chyba za wysoka jednak.
Mam Bienenweide gelb i jest fajna (ale szukam różnorodności jednak).

Głowię się nad tymi różami, będę chciała je narysować na planiku.

A ja Swany wpisałam na listę po dwóch bokach ławki, jako coś szerokiego krzaczastego. Może ją zastąpić Astronomią?

Ewo, nie mam Mme Knorr, ale na pewno dobrze znasz Comte de Chambord czy Mme Boll - to są 3 bardzo podobne róże, a niektórzy twierdzą wręcz, że to jest ta sama odmiana, wprowadzona pod różnymi nazwami. Albo jeżeli szukasz zdecydowanie innej róży, ale nadal w tym stylu, zobacz Yolande d'Aragon, Sydonie czy Clémentine Séringe.

Niskie zadarniające najszybciej spotkasz u Tantau czy Kordesa (jeżeli masz już Bienenweide gelb, to może będzie pasowała też Bienenweide weiss?):
https://www.rosen-tantau.com/en/buy-online/groundcover-roses/?p=3&o=5&n=12
https://www.kordes-rosen.com/en/garden-roses/shop-by-type/ground-cover-roses/?p=3

Solero też by się nadawała - w sumie nie jest za wysoka - będzie miała z 60 cm.

Zamiast Swany (odradzam!) może by dać Aspirynę czy Larissę? Astronomia może mieć i 120 cm wysokości i ponoć ma dosyć nietrwałe te swoje kwiaty. A te dwie wyższe niż 1 m nie będą. A szerokie na 150-160 cm na pewno urosną. No i są zdrowe.

Pszczelarnia napisał(a)
I - ponieważ staram się czytać dokładnie - poczytałam wyżej o Twoich żelaznych damach, posprawdzam wszystkie.
I - najserdeczniejsze gratulacje. Dużo zdrowia i radości.

Ad 1. - zwracam uwagę, że to są dosyć dobre, ale niewysokie "damy", jakby co.
Ad 2. - dziękuję
____________________
Janka Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę +++ Portrety Różane +++ Moje TOPowe róże sezonu 2019
Zagajanka 22:53, 03 wrz 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
adkawi napisał(a)
Janko z podziekowaniami dla Ciebie moja różyczka z dzisiejszego dnia claire marshall ☺.Ostatecznie beauty kiedys kupie ,ale nie posadzę na frontową.Posłucham twojej rady i postawie na odporniejsze róże.Jaka w odcieniach fioletu dałaby ewentualnie radę jeszcze na przodzie? Podpowiedz mi czy jeszcze obrywa sie przekwitniete kwiaty .Czy juz zostawia na zimę?


Dzięki za śliczna różyczkę. Claire M. posadziłam u sąsiadki tej wiosny i nawet już przyzwoicie kwitła

Róże możesz spokojnie ogławiać przez cały wrzesień. Od października raczej już dajemy im spokój, by zdążyły się przygotować na nadejście zimy.

Niewysoka fioletowa różyczka na frontową to na pewno mogła by być Lavender Ice (zdrowa, urocza i obficie kwitnąca). Ewentualnie Lavender Flower Circus (w zimniejszym odcieniu fioletu). Z ciemnych niewysokich purpur ja osobiście lubię The Prince, no ale ona nie u każdego dobrze się udaje. Jest jeszcze oczywiście Munstead Wood, no ale ona u mnie ma z 110 cm (czyli nie taka już niewysoka) i łapie plamki. Potem szybko wypuszcza nowe listki i znowu jakby nigdy nic kwitnie i pachnie. No ale w nóżki czegoś potrzebuje i jest baaardzo kolczasta.
____________________
Janka Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę +++ Portrety Różane +++ Moje TOPowe róże sezonu 2019
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies