Pogoda nas, mieszkańców okolic Wrocławia, ostatnio niezmiernie zadziwia.
Najpierw długie "przedwiośnie" w grudniu z wyłażącymi krokusami i hiacyntami, a po chwili styczniowy piętnastostopniowy mróz i biała puchata kołderka śniegu w ogrodzie:

W końcu widać (i czuć!) zimę...

ale pięknie u Ciebie w tym zimowym wydaniu, ogrodzenie ślicznie wyeksponowane w tej bieli i nawet bałwanek jest

P.s. Wszyscy czekamy na letni pokaz róż u Ciebie.

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Kochana!

Ze śniegiem fajnie jest mnie on cieszy , choć na chwilę … kominek, światełka teraz dopiero mają swój urok

buziak

Kto by pomyślał, że wszyscy będą się tak cieszyć śniegiem Aż chce się Wam życzyć, by leżał do kwietnia Żarcik

Sebek , Ty zadzioro … do kwietnia hehe …. pewnie się nie ziści

U nas tylko czuć Białe widoki śliczne .

Bialuśnio, zimniuuuusio
Dobrego Nowego Roku

Pięknie zimowo a przy takich mrozach śnieżek cieszy podwójnie bo dodatkowo chroni nasze roślinki

lindsay80 napisał(a)

ale pięknie u Ciebie w tym zimowym wydaniu, ogrodzenie ślicznie wyeksponowane w tej bieli i nawet bałwanek jest

P.s. Wszyscy czekamy na letni pokaz róż u Ciebie.

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Kochana!

Bałwanek to największe dzieło w naszym ogrodzie Na szczęście, tylko chwilowe

Również wszystkiego dobrego i kolejnych sukcesów domowo-ogrodowych!