hindsight napisał(a)

Tutaj

O, nie! Nie ma łatwizny! A dla mnie to wręcz utrudnienia, bo mi się pomerda ogród Mirki z twoim i dopiero będzie galimatias.

Dominiko - apeluję, abyś założyła swój wątek, bo jeśli nie to będziesz siedzieć na karnym jeżyku

I co by nie gadać, to jest kilka spraw problematycznych w twoim ogrodzie (dostrzegłam na fotkach), które w miarę szybko trzeba naprostować, bo widzę, że ścisk na rabatach masz ogromny i towarzystwo nie zawsze do pary.

Toszka, nie bij...

To jest tak: sporo roślin jest posadzona tymczasowo i rabaty będą przerabiane, po prostu na razie nie mam jak tego przesadzić widziałaś, w jakich sporych odległościach ustawiłam doniczki i kamienie? Tak będę sadzić, bo lubię luz na rabatach, wbrew temu, co mam oo, poleciałam cyknąć fotkę na dowód: kulki bukszpanowe (małe są, ale urosną) z dużym zapasem, to co z tyłu jest tu tymczasowo

Ja się do ciebie nie odzywam! No nie odzywam się do ciebie, póki wątku nie założysz.
Amen!

Dominiko jak Toszka każe to nie ma przeproś

anbu napisał(a)

Dominiko jak Toszka każe to nie ma przeproś

Hehe . Cała prawda!. Dominiko, chiba wyjścia ni masz.

Całusy dla Mireczki!

Toszka, to ty tylko głową kiwaj, tak lub nie

A tak na poważnie, to nie róbcie mi tego, naprawdę nie jest to dobry moment. Wiecie, że ja nawet fot nie robię, oprócz tych, co dla Was zrobiłam wiem, ze powinnam, bo potem widac zmiany, ale jakoś nie mam ochoty. Wszystko rozgrzebane, robię to tu, to tam...

Ja to mam z Wami kabaret
To może się umówcie Toszka i Domi załóżcie wątki obie
Domi spokojnie one żartują Mam nadzieję, że na forum masz odskocznię od problemów i dobrze się czujesz w naszym towarzystwie.
Jak przyjdzie właściwy czas to założysz własny wątek.

Obiecałam zdjęcia tobie Domi są to starsze ale chodzi o całokształt.

jak widzisz mam skarpy i w niej są posadzone tuje szmaragdy, na cisy to bym majątek wydała
Tuje od płotu są odsunięte na 1,2 m, skarpa jest dosyć szekoka, więc mogę rośliny zacząć sadzić na brzegu skarpy, jednak odsunęłam trochę trawy, bo przecież miskanty rosną

To ja wiem to dlatego też sobie żartuję. A Ty lepiej powiedz, jak z kolorem kwiatków tej ostatniej nie-wiadomo-czy-Limki ? Zielone czy białe? Mozna juz stwierdzić?

Dziś odrobinę odgrzebałam niektóre pędy swoich dwóch starszych Limek, w sensie starszych od tych maluchów, które kupiłam niedawno, i chyba jakieś będą ukorzenione. Ile ich potrzebujesz?

Dziś ryłam w moich biednych tujach z tyłu. Odperzałam. Jeszcze trochę mi zostało, a byłam tak brudna, że mnie mąż szorował

Mąż skosił trawę (oczywiście musiałam poprawiać), więc kazałam dokonać zrzutu na tę kamienistą rabatę (oczywiście zasypał cisy). Jutro ją rozłożę i przykryję korą. Dużo trawy mi potrzeba, może wyślę męża do sąsiadów, żeby skosił

Mira104 napisał(a)

To może się umówcie Toszka i Domi załóżcie wątki obie

I co? Już nie będziemy bezwątkowe jak założymy wątek dla bezwątkowców...czy wiesz jaki by się tłok zrobił na takim bezwątkowym wątku? Strach się bać - własnych postów byśmy nie mogły odnaleźć

Dominiko, to ja też tak na poważnie - w projektowaniu by być na fali wypada pokazywać mordor.
Natomiast w "naszych ogrodach" jest to politycznie niepoprawne i skrzętnie kadrowane