Dzięki za porady. Musze poszukać i chyba zacząć się sprężać.

ależ cudnie wiosennie
też się już zaopatrzyłam w taki szpadelek - mam nadzieję, że się sprawdzi

O fajnie, jakie małe zieleniejące, wychodzące z ziemi cieszą , prawda ??

Szpadel jest super, widzę, że już coś tam robisz? Bo ja u siebie jeszcze nic nie zdążyłam a znowu zimno zapowiadają Pozdrawiam i słoneczka życzę

Danusia ja to jestem 100 lat za murzynami patrząc na Wasze ogrody
Musze wyjść z pracami ziemnymi obecnie mąż rozplantował już część ziemi i na to piasek dajemy, potem zamówię pana z glebogryzarką i niech mi wymiesza i przeora. Musze też zamknąć w tym roku ogrodzenie, bo w okolicy jest bardzo dużo psów biegających sobie tu i tam i wiecznie coś mam na placu, a potem się dziwie dlaczego mi tuje usychają.
Danusiu u nas w obi wyprzedają różne asortymenty rabat 50 % ja skorzystałam i kupiłam umywalkę i wideodomofon.

anabuko1 napisał(a)

O fajnie, jakie małe zieleniejące, wychodzące z ziemi cieszą , prawda ??

Szczerze, to ja nie mam ręki do nasion, co roku sobie mówię, że to już koniec, a i tak wiosną coś sieję Ograniczyłam się do stipy i pomidorów.
Czekam na trochę ciepełka, żeby można było popracować w ogrodzie, bo niestety mój kręgosłup nie lubi zimna.

Ja tez juz czekam na prawdziwą wiosnę.

Dominika11 napisał(a)

ależ cudnie wiosennie
też się już zaopatrzyłam w taki szpadelek - mam nadzieję, że się sprawdzi

Dominika są jeszcze takie szpadle, ale zakończone na prosto i w sumie chyba też go kupię, bo ja mam sporo obrzeży i ten prosty większą powierzchnie by ciął, tak przynajmniej mi się wydaje

Mira104 napisał(a)

Dominika są jeszcze takie szpadle, ale zakończone na prosto i w sumie chyba też go kupię, bo ja mam sporo obrzeży i ten prosty większą powierzchnie by ciął, tak przynajmniej mi się wydaje

Mam taki szpadelek i robię nim kanciki tj. szpadelek do kruszenia lodu.

Karol99 napisał(a)

Ja tez juz czekam na prawdziwą wiosnę.

dokładnie Karol, bo teraz to tylko grypy można się nabawić. Przynajmniej u mnie jest pochmurno, nijako