Leonardo z azaliowym tłem- super motyw fotograficzny
Przycięty cis jak z książkowej instrukcji cięcia. Miły dla mnie widok, bardzo
Irysy botaniczne? Reticulata, holenderskie? Nie udawały Ci się wcześniej? Mam doświadczenie tylko z żyłkowanymi, je można posadzić wszędzie Sonka ciekawą sugestię zapodała
Milutko, jesiennie, kolorowo jeszcze u ciebie Klon gwiazdorzy, piękny kolor chryzantem, tych już zimujących. Baaardzo lubię chryzantemy, zwłaszcza te średniokwiatowe, w odcieniach fioletów, bordo i złocistych O iryskach botanicznych zapomniałam, a byłam w Obi w piątek...
Żebym to ja wiedziała jakie, chyba żyłkowane? Holenderskie chyba są wyższe, takie wyższe mam, ładnie rosną.
Te niziutkie kiedyś sadziłam pod ostrokrzewem, wszystkie wyginęły, w pobliżu rosły irysy syberyjskie, i chyba je pożarły
takie mam
Cisa przycięłam dzięki Tobie, widziałam co robiłaś ze swoimi
Te chryzantemy zimujące są wysokie, pokładają się, najlepiej jak mogą się o coś oprzeć Będę jedną karpę wysadzać, może chcesz kawałek?
W obi by łam dziś
Mirka nie mam już na nic miejsca może jeszcze bym upchnęła iryski i ze dwa bodziszki nieinwazyjne pod clematisy. Ale mam wolne donice po różach he, he
A miałam od ciebie jeszcze wziąć złocienia marunę, no nie wiem gdzie